Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Forum -re.zbiorowy amok:-(
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: noradarling
E-mail: cybergraffiti@chello.pl
Data: sobota, 7 czerwca 2003 17:41:24
Uf... jak ciężko się czasami rozmawia...
Ale to nic.

Tak się składa:-( że zanim kupiłem swojego pierwszego storczyka który już na samym początku niektórym z Państwa chyba zaszkodził przeczytałem info. umieszczone na stronie storczyki.org.pl /storczyki od A do Z/.

Proszę mi wybaczyć iż nie znam Panów Piotra Piesika oraz Jerzego Dziedzica.

Ich posty na forum przeczytałem jako osoba zupełnie nie znająca się na uprawie storczyków oraz bez świadomości jaką obaj Panowie wnoszą do naszej wiedzy o tych roślinach.

Nie wiem jak bardzo rożnią się między sobą stony orchidarium.pl i storczyki.org.pl jednak informacje odnośnie uprawy ze strony storczyki.org.pl bardziej przypadły mi do gustu.

To iż wypowiedziałem się w temacie podanym przez Pana Dziedzica wynikało z mojej wiedzy przeczytanej na stronie storczyki.org.pl właśnie z działu storczyki od A do Z.

Na tejże stronie nikt nie pisze przeciwstawnych do siebie opini na temat uprawy roślin. A tego właśnie szukają początkujący storczykarze -wiarygodnych oraz pewnych informacji.

Chciałem pomóc swoim postem / na podstawie działu storczyki od A do Z i wiedzy w nim zawartej/ innym internautom...

Odniosłem wrażenie iż na stronie storczyki.org.pl bardziej przyjażnie traktuje się osoby początkujące -które jak każdy wie mogą się mylić i zadają czesto niezbyt trafne pytania lub może i wypowiadają niezbyt trafne opinie...

Ale takie chyba ich prawo -a i to forum przynajmniej na "pierwszy rzut oka" wydaje się forum otwartym.

W jednym tylko moim poście -znalazłem opinie/jako posiadacz jednego storczyka/ iż jestem osobą "wkładającą kij w mrowisko", że podszywam się pod kogoś?!..., że powinienem "okazać pokorę" dla bardziej doświadczonych hodowców, że jeżeli nie znam tematu nie powinienem w ogóle zabierać głosu w temacie lub pisać ballady o storczykach a potem odczytywać je publicznie przy kawie i ciastkach -to akurat było fajne... itp.

Fajnie...

Bogusław Linda powiedziałby "Nie che mi się z Tobą gadać...":-)

Podsumowując -na tym forum odniosłem niemiłe wrażenie że nie rozmawiamy o pięknych storczykach tylko o jakiejś "tajnej organizacji" lub -proszę mi wybaczyć określenie "zapisujemy się do osiedlowej bandy" w której jest kilku przywódców "trzęsących szarakami"...

Jeszcze raz przepraszam za moje opinie/nowicjusza/ na temat storczyków.
Oczywiście nie zmieniłem swojego podejścia do tych roślin -będę postępował tak jak jest napisane na stronie storczyki.org.pl

Zapewniam również że nie podszywam się pod nikogo i że naprawdę jestem osobą początkującą i mam nadzieję że w przyszłości "podejmując" na forum nowicjusza hodującego jednego "falka" wystawicie /co niektórzy/ Państwo nosy ze sterty krowiego g.... ,zardzewiałych beczek, zadymionych pomieszczeń oraz Bóg jeden wie z czego jeszcze...
Bo nie każdy /np.mieszkający w dużym mieście/ ma dostęp do takich rarytasów.
A parapet i okno raczej się znajdzie...

ps

Teraz wiem że Pan Dziedzic "zawiaduje" tym forum i że jest to Jego strona internetowa ale mam nadzieję że nie usunie mojego postu...
To właśnie amatorzy /a jest ich coraz wiecej/ mogą się przyczynić do rozwoju tej oraz podobnych stron o storczykach...

Z pozdrowieniami
hodujący na parapecie "falka" -tak jak jest to w opisie rośliny
noradarling



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Piesik
E-mail: Piotr.Piesik@storczyki.org.pl
Data: sobota, 7 czerwca 2003 22:55:29
Zanim po raz pierwszy otworzył Pan strony PTMO czy Orchidarium ,na stronach tych wielokrotnie poruszano wiele mniej i bardziej ciekawych tematów.Zabierali głos w dyskusjach mniej i bardziej zaawansowani storczykarze.Strony istnieją od dobrych kilku lat.Przeczytałem wszystkie nawet najkrótsze zapytania i odpowiedzi od początku istnienia Forum.I muszę Panu powiedzieć,że różne były pytania i różne odpowiedzi ale rzadko zdarzało się aby ktoś pisał totalne bzdury.
Na dodatek w mojej ocenie-szkodliwe bzdury.
Jeżeli doświadczony storczykarz w osobie Jerzego Dzidzica pisze trochę przewrotnie że storczyki uprawia się prawie tak łatwo jak kapustę to coś w tym jest i warto się temu uważniej przyglądnąć.
Gdybym był początkującym storczykarzem to po takiej zachęcie kupiłbym sobie pierwszego storczyka a i następne aby sprawdzić czy rzeczywiście tak jest.
Po przeczytaniu Pana ,,filozoficznych,,teorii storczykowych można się storczyków rzeczywiście wystraszyć.I tu widzę szkodliwość Pana tekstu.
Może warto mówić kiedy ma się naprawdę coś do powiedzenia a nie mówić tylko po to by mówić.
Jest Pan głęboko urażony że to co Pan pisze komuś się nie podoba.I forma i treść.Pokory potrzeba Panu nie w stosunku do osób-bardziej doświadczonych storczykarzy, ale do tematu storczyków o których niewiele Pan na razie wie.
Tak Forum Orchidarium jak i Forum PTMO są bardzo przyjazne początkującym.Udzielanych jest dziesiątki porad,nawet tych,które nie powinny być udzielane bo są do znalezienia przy pomocy wyszukiwarki a powtarzają się nagminnie-choćby osławione cięcie przekwitłego pędu kwiatowego phalaenopsisa.
Zdziwi się Pan ale w sporej i rosnącej grupie storczykarzy są ludzie różnych profesji,w różnym wieku i z różnymi doświadzeniami storczykowymi.Spotykamy się regularnie na zebraniach kół storczykowych a spotkania,,ogólnopolskie,, odbywają się przy okazji np.większych wystaw.I nie uwierzy Pan ale nie ma tak przywódców bandy jak i szaraków w tym towarzystwie.
Zapewniam Pana,że często mamy różne pogłądy i często się spieramy ale nie w
Pana stylu , wobec powyższego nie podejmę dalszej polemiki i nie rozwinę tematu
sterty krowiego g..... którego nota bene chciał Pan zadać swojemu jedynemu storczykowi.
Pozdrawiam i życzę udanej hodowli pająków.
PP











Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: noradarling
E-mail: cybergraffiti@chello.pl
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 00:08:33
Takiej właśnie odpowiedzi oczekiwałem...
Panie Piotrze.
To co Pan napisał jest najlepszym z Pańskich postów do mnie.
Niestety jeszcze widzę tu braki...
Nigdy nie podawałem się za "znawcę tematu" a jedynie przedstawiłem swoje skromne zdanie.
Jeżeli otrzyma Pan jeszcze kilka podobnych postów na forum od początkujących storczykowców i wczuje się Pan w temat to być może Pańskie informacje oraz rady dawane na tym forum ktoś doceni i będzie się do nich stosował...

Tak trzymać...

Co się tyczy autorytetu który Pan pozwolił sobie przytoczyć -to bez urazy ale początkujący storczykarz /bez znajomości osoby/ wyrabia sobie zdanie na temat osoby autorytatywnej po poradach danych na forum a nie po imieniu i nazwisku.

A jak Pan raczył zauważyć niektóre z wypowiedzi -/nie moich ale Państwa/ takiego autorytetu nie wzbudzają i nie mogą wzbudzać...

To co Pan napisał o "szkodliwości moich postów" -notabene osoby posiadającej tylko jednego storczyka uważam za brak argumentów z Pańskiej strony lub tłumaczę to sobie "niewczuciem się przez Pana w temat rozmowy".

Bo chyba nie sugeruje Pan czegoś grożniejszego z mojej strony...

Nie wiem czego się Pan tak wystraszył -ale tak jak pisałem -a Pan raczył to przeczytać i zacytować na forum -zakupiłem storczyka w hipermarkecie Geant.

Czy takie osoby jak ja kupujące kwiaty w sklepach i przedstawiające się jako posiadacze jednego tylko storczyka wzbudzają u Pana strach?

A może tak jak Pan pisał "bardzo szkodzą na forum"?

Moje dotychczasowe posty na pewno nie przyczynią się do śmierci nawet jednego storczyka u grupowiczów którzy to forum czytają.

A dla czego? -dla tego iż wiedza moja ogranicza sie jak do tej pory do informacji zawartej na stronie storczyki.org.pl i taką wiedzę na tym forum przedstawiłem.

Ale mimo to doceniam fakt iż odpisał Pan na mój post -bo prawdę mówiąc spodziewałem się jego usunięcia.

Za to ma Pan u mnie i u moich pająków a i być może u innych grupowiczów duży plus.

Co się zaś tyczy polemiki to czy pan ją podejmie czy nie to Pana osobista sprawa.
Przecież z Pana kilku postów do mnie nie otrzymałem nawet najmniejszej dawki wiedzy dotyczącej mojego Phalaenopsis'a.

A szkoda...

Pozdrawiam wszystkich storczykarzy
noradarling

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Zbigniew Roman
E-mail: zb.roman@data.pl
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 00:43:41
Szanowny Panie/i noradarling!

Z wyjątkowym niesmakiem przeczytałem Pana/i ostatni list. Niesmak towarzyszył mi od momentu lektury pierwszych już Pana/i wypowiedzi na tym forum. Nie z powodu treści a formy. Formy, która zaczyna się od tego, że Pan/i ukrywa się pod pseudonimem. Wiem, że jest to pewien standard komunikacji w Internecie. Wiem też jednak, że jest to forma, która umożliwia zdjęcie z siebie odpowiedzialności za to, co się pisze i daje autorowi możliwość ukrywania się za maską. Wszystko można napisać, bowiem, nawet przed samym sobą, można udawać, że to pisze jakiś noradarling a nie ja sam. Wiele obserwacji internetowych dyskusji wskazuje na znaczną agresję uczestników dyskusji, o wiele większą niż to zwykle ma miejsce w innych formach komunikacji między ludźmi. Jako powód wskazuje się anonimowość uczestników.
Pan/i korzysta z internetowej anonimowości w sposób nie do zaakceptowania dla mnie.

Nie życzę sobie, by Pan/i, ustami Lindy przekazywał/a takie komunikaty, jak w Pana/i liście.

Oburza mnie Pana/i sugestia, że Jurek Dziedzic mógłby cenzurować jakiekolwiek wpisy na tym forum.

Szkoda, że te wszystkie Pana/i posty nie dają Panu/i ukojenia ducha i jasności myśli, czego po poście należałoby się spodziewać.

Żegnam
ZbR

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: noradarling
E-mail: cybergraffiti@chello.pl
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 02:29:11
Nie rozumiem zupełnie Pana postu do mnie.
Ale pragnę poinformować iż Pan J.Dziedzic posiada mój adres oraz zna moje imię i nazwisko. To nie jest żadna tajemnica ale z uwagi na ochronę danych osobowych nie sądzę by Pan Dziedzic ujawnił moje personalia dla Pana informacji...

Proszę mi uwierzyć iż to że nie podobają się Panu moje wypowiedzi na tym forum nie zobowiązuje nikogo do "zdawania Panu sprawozdania" i tym bardziej tłumaczeniu się przed Panem kto i z kim na forum polemizuje...

Tak jak wspomniałem Pan J.Dziedzic zna moje dane osobowe i w razie naruszenia przezemnie jakichkolwiek zasad zachowania na tym forum lub innych przewinień na pewno wyciągnie odpowiednie konsekwencje...

Jeżeli nie podoba się Panu prawodastwo w R.P. które gwarantuje jego obywatelom anonimowość oraz wolność słowa proponuję wyprowadzić się na Ukrainę lub jeszcze dalej -tam Pana zachowanie i uwagi nie wzbudzą najmniejszego zainteresowania przez najbliższych parę lat...
Jeśli zaś i Ukraina nie spełni Pańskich oczekiwań to proponuję wrócić do naszego-lepszego już kraju i trochę się poduczyć -bo tego nigdy za wiele...

Co zaś się tyczy mojego "pseudonimu" to jest on w.g. mnie dobry i nie wydaje mi się żeby z powodu Pańskiej ciekawości lub niezadowolenia został on zmieniony...

A zostaje jeszcze Panu kariera "dzielnicowego" -to też powinno Pańską ciekawość zaspokoić...

Pozdrawiam
obywatel R.P.
noradarling

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: noradarling
E-mail: cybergraffiti@chello.pl
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 02:51:37
A ktoś pisał że storczyki nie mają "magicznej mocy" -a tu proszę jakie powstało małe zamieszanie...

A może to z powodu hipermarketów?:-)

Proszę się tak nie denerwować bo być może piękne lato przed nami...

Pozdrawiam
noradarling

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: noradarling 2
E-mail:  
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 10:30:38
Proponuje Panu nie tracić czasu i wybrać sie do supermarketu po następnego storczyka.Założyć pamiętnik i swoje trafne spostrzeżenia (na temat storczyków,forowiczów i wiedzy przekazywanej)skrzętnie notować a kiedy nadejdzie odpowiednia pora przedstawić swoją Osobą naprawdę coś ciekawego.

Co do pięknego lata to mogłobyć trochę poprzetlatane opadami

z poważaniem
noradarling 2

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: ania
E-mail: aofgreen@wp.pl
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 12:14:04
Po pierwsze:
Zarówno forum PTMO jak i Orchidarium - to te same osoby - w tym również Pan.
Zapewniam , ze dokładnie taka sama dyskusja toczyłaby się na stronach PTMO

Po drugie:
To juz nie są wierutne bzdury.To po prostu zwykłe chamstwo.

Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Beata Sobieszczańska
E-mail:  
Data: niedziela, 8 czerwca 2003 15:05:04
noradarling!

Uważam,że to forum i jakiekolwiek inne nie jest w żadnym razie słupem ogłoszeniowym na którym każdy może sobie wycierać gębe 'wolnością słowa',a przy tym czerpać widoczne zadowolenie z niepotrzebnej dyskusji i obrażać konkretne już!! osoby.

Chamstwo,gbura i prymitywizm.

Beata Sobieszczańska

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: poniedziałek, 9 czerwca 2003 11:08:39
Właśnie wróciłem z zasłużonego niedzielnego wypoczynku, a tu znowu znajduję wiadomości z dużą liczbą wykrzykników.

Nie mam zamiaru bronić noradarlng, któremu sam zasugerowałem ograniczenie liczby wypowiedzi. Z drugiej strony nie mam też zamiaru usuwać wątków, chociaż czytanie wypowiedzi o tym, co, kto i komu zrobił jest bez sensu. Jeśli ktoś całkiem dobrowolnie włącza się (i to bardzo aktywnie) w wątek dochodzący do granic kłótni, powinien wiedzieć, na co się naraża. Tym bardziej, jeśli robi to bez rzeczywistego pojęcia o temacie.

Zbyszku - w gruncie rzeczy każdy ma prawo do zamieszczania wypowiedzi bez podawania swoich prawdziwych personaliów. Masz absolutnie rację, że często odbiera to poczucie odpowiedzialności za wypowiedzi, ale samo w sobie nie jest naganne, chociaż prawie nikt z nas na tym forum ani na forum PTMO tego nie robi. Gdyby noradarling zamieszczał opinie, które uważałbym za rozsądne, z pewnością dołączyłbym się do jego obozu bez względu na pseudonim

A do noradarling - pana narzekania na traktowanie nowicjuszy są wyssane z palca. Na wszystkie zadane przez pana konkretne pytania zostały udzielone konkretne odpowiedzi, zarówno tu, jak i na forum PTMO. Część z tych odpowiedzi pochodzi także ode mnie. Udzieliłem ich, podobnie jak inni, bez najmniejszych komentarzy oceniających poziom zaawansowania pytającego. Natomiast wygłaszanie tonem wszechwiedzącego proroka opinii nie popartych żadnym doświadczeniem i kontrowersyjnych dla wielu osób niesie za sobą ryzyko krytyki, którego jakoś nie chce pan ponieść i (bardzo wygodnie dla pana ego) szufladkuje jako podejście forum (czy może moje?) do nowicjuszy.

Ponieważ wątek ten ewidentnie przeradza się w bezpostaciową kłótnię, będę rzeczywiście usuwał kolejne wypowiedzi, proszę więc ich nie zamieszczać.

Pozdrawiam,
Jerzy
(zawiadowca forum, hi, hi)

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl