Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Laelia crispa
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: anna@roslin-menazeria.net
Data: środa, 28 listopada 2007 12:00:51
Witam,
wznawiam wątek, bo tytułowa laelia właśnie będzie kwitła
W tym roku wytworzyła tylko jedną pochewkę, choć przyrostów powstało 5, a dwa malutkie jeszcze rosną. Dodatkowo została jedna " niewykorzystana" pochewka z zeszłego roku.
Myślałam, że poczekam do przyszłego lata i pod koniec zobaczę kwiaty z nowej i może nawet ze "starej" pochewki kwiatowej. Zatem zmniejszyłam częstość podlewania i tak sobie stała wysoko, tuż przy górnej szybie. Dwa dni temu postanowiłam podlać i co zobaczyłam - już wykształcone pąki



Zupełnie się nie spodziewałam takiego stanu rzeczy i nic nie zauważyłam, bo przyrost rósł w kierunku szyby, czyli pełne zaskoczenie!
Cała ta sytuacja dotyczy nowego, tegorocznego przyrostu, nawet nie w pełni rozwiniętego!
Stara pochewka dalej jest żywa, gruba i nieprzejrzysta, ale coś tam musi być w środku
Tak wygląda:




Nie mam pojęcia co spowodowało to kwitnienie, na pewno nie listopadowa ilość słońca Sztuczne światło też nie, bo nie doświetlam storczyków. Więc co?
To nawet nie jej pora kwitnienia - zerknęłam na kalendarz kwitnień w OrchidSklepiku. Z niego wynika, że może kwitnąć od przedwiośnia do jesieni, ale nie teraz.
Wygląda na to, że to prosta w uprawie i łatwo kwitnąca roślina, a moje wcześniejsze spostrzeżenia pewnie niewiele są warte
Jednak czemu nie popisała się i nie "uruchomiła" tej starej pochewki?
Same pytania
I bądź tu mądrym

Pozdrawiam,
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Bałdyga
E-mail: baltyk@kowalska-stiasny.com.pl
Data: piątek, 30 listopada 2007 16:11:57
Nic tylko pozazdrościć...
Moja prawie stoi w miejscu, a o kwitnieniu nie mam co na razie marzyć...

szczerze gratuluję i pozdrawiam,
Piotr

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: anna@roslin-menazeria.net
Data: sobota, 1 grudnia 2007 10:36:00
Witam Panie Piotrze!
Ruszy na pewno
Jak Pan wie, storczyki czasem potrzebują trochę czasu na aklimatyzację i jest to niestety niezależne od nas. Niektóre długo marudzą...
Nie piszę tego bezpodstawnie. Moje pierwsze "prawdziwe" zamówienie, to w większości uparciuchy i do dziś jeszcze nie zaprezentowały kwiatów.
Jedno jest pewne, uczą nas wyjątkowej cierpliwości.
Na zakończenie mały doping dla Pana Laelii.


Może to coś pomoże?

Życzę szybkiego wzrostu laelii i jej rychłego kwitnienia .

Pozdrawiam,
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: anna@roslin-menazeria.net
Data: środa, 15 sierpnia 2012 11:24:21
Witam,
ładnych kilka lat upłynęło od ostatniego wpisu, więc pora odświeżyć wątek
Mimo zimnej i deszczowej pogody, w moim ogrodzie swe piękno postanowiła zaprezentować urocza Brazylijka!
Jeszcze niedawno było tak...




Do pełnego rozwinięcia kwiatów przeniosłam storczyk do oranżerii - znacznie łatwiej w niej robić zdjęcia i nie ma obawy, że nocne zwierzęta uszkodzą szeroko rozkładające się kwiatostany.





Teraz pora, aby także słońce trochę się dołożyło do brazylijskich klimatów i ładnie zaświeciło, bo strasznie zimno ostatnio...
Mam nadzieję, że choć troszkę cieplej zrobi się od tych zdjęć

Pozdrawiam,
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 15 sierpnia 2012 11:57:02

No to jest kwitnienie!!! Jest czym oczy nacieszyć .

Gratuluję i pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Leokadia
E-mail: lodzia_krawiec@o2.pl
Data: środa, 15 sierpnia 2012 12:40:04
Pani Anno przeglądając ten wątek jestem pełna podziwu dla Laeli, którą Pani prezentuje i dla wszystkich Pani storczyków. Kwiaty piękne kształtem i kolorem. Zakwitła na święto ziół i kwiatów wyjątkowo obficie Szczerze gratuluję!
Pisze Pani, że długo trzeba czekać na ukazanie się kwiatów. Mam jedną Laelia purpurata var. werkhauseri czy ona także toleruje pełne słońce w ogrodzie i też tak długo czeka się u niej na kwitnienie?

Pozdrawiam

Leokadia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Paweł R.
E-mail:  
Data: środa, 15 sierpnia 2012 14:34:34
Gratuluję, piękna roślina i piękne zdjęcia! Właśnie pod wpływem Pani zdjęć, opisów i uwag dotyczących tej Laeli zarówno na tej stronie, jak i na Pani stronie internetowej postanowiłem ją zakupić. Jest u mnie od marca tego roku. A od kwietnia jest u mnie Laelia crispa suavissima. Ta pierwsza dopiero teraz wypuszcza nowy przyrost, jest jeszcze malutki, "wykluwał się" bardzo powoli od maja, i w związku z tym mam pytanie: czy nowe przyrosty po zimowym spoczynku pojawiają się tak późno? czy powinny wcześniej żeby zdążyły dojrzeć przed zimą ? Jest już sierpień, jesień za pasem ... Aha, jeszcze jedno, stanowczo za rzadko pojawia się Pani na forum orchidarium z prezentacją kwitnień! Pozdrawiam Paweł R.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agata Rapacz
E-mail: agata.rapacz@gmx.at
Data: środa, 15 sierpnia 2012 15:05:35
Egzemplarz iscie wystawowy.Przepiekna.Szczerze gratuluje i popieram Pana Pawla odnosnie opinii wyrazonej w ostatnim zdaniu .Pozdrawiam Agata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: iwka
E-mail: iwonastorczyk@op.pl
Data: środa, 15 sierpnia 2012 15:47:24
Aniu gratuluję tak obfitego i pięknego kwitnienia
Laelia crispa przepiękna i jaka rozrośnięta roślina.Ile ma kwiatów?
Planuję taką kupić,tylko zastanawiam się czy by zakwitła na parapecie

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: anna@roslin-menazeria.net
Data: środa, 15 sierpnia 2012 16:47:49
Witam,
serdecznie wszystkim dziękuję za tyle ciepłych słów pod adresem Laelia crispa i mojej strony. Jest mi ogromnie miło i cieszę się, że moje opisy są przydatne.

Grażynko, dzięki, chciałabym co roku tak cieszyć oczy! Ale ona już przybrała niepokojąco wielkie rozmiary, a co będzie ze zmieszczeniem jej w oranżerii na zimę?! Na razie o tym nie myślę, choć wiem, że jeśli ją przytnę, to takiego kwitnienia nie będzie

Pani Leokadio, lelie lubią dużo słońca, jednak takie ostre, letnie słońce potrafi przypalić im liście. Laelia crispa naprawdę dobrze sobie w takich warunkach radzi, natomiast Laelia purpurata woli nieco więcej cienia. Mam Laelia purpurata var. coerulea i raczej chronię ją lekką cieniówką od bezpośredniego słońca. Co prawda, jak kwitnie to wygląda bardziej na var. werkhauseri, ale to bardzo zmienny gatunek - różnych form kolorystycznych u tej Laelia pod dostatkiem. Przyznam, że kwitnienia u tego gatunku jeszcze nie rozpracowałam, bo raz kwitnie bez problemu z nowego przyrostu, a innym razem trzeba sporo poczekać, by ze starej pochewki zakwitła w nowym sezonie.

Panie Pawle, miło mi, że zagląda Pan na moją stronę. Z uśmiechem powiem, że nie czuję się jednak winna, że Pan pod wpływem moich opisów zakupił te dwie Laelia, bo im więcej storczykowych zapaleńców tym lepiej Życzę zatem, by obie w przyszłości obdarzyły kwiatami U mnie jest tak: Laelia crispa późno tworzy nowe przyrosty, bo dopiero w drugiej połowie lata. Rosną wolno i dojrzewają w okresie od września do grudnia, czasem jeszcze później, czyli zimą. Więc Pańska Laelia bardzo się przyłożyła i rozpoczęła szybko - pewnie jej dobrze w nowym miejscu i teraz będzie ładnie przyrastać. Tylko się cieszyć!

Agatko, bardzo dziękuję! A co do prezentacji storczyków na forum Orchidarium, to ja się staram, ale powód rzadkiego pojawiania się w ogóle na forach jest jeden. I w dodatku banalny - brak czasu! Trudno mi się wyrobić z moimi hobby - dużym ogrodem, opieką nad storczykami, robieniem (takiej dla siebie) dokumentacji fotograficznej, notowaniem spostrzeżeń odnośnie uprawy i opracowywaniem tekstów. Zwyczajnie nie daję rady! Poza tym, aby na tak profesjonalnym forum coś zamieścić, to musi to być coś naprawdę wartego uwagi czytających A takie kwitnienia zdarzają mi się tylko czasami

Iwonko, dla Ciebie je przeliczyłam - to cztery kwiatostany: jeden pięcio-, dwa sześcio- i ostatni siedmio-kwiatowy, czyli 24 kwiaty o średnicy 10cm każdy. Trochę tego jest! Laelia crispa jest dość tolerancyjna, jeśli chodzi o warunki uprawy, więc na pewno będzie rosła. Problem może być z kwitnieniem. Jednak letnie wczasy w ogrodzie powinny pomóc. Jak nie spróbujesz, nie będziesz wiedzieć. A wiem, że masz śliczne storczyki, więc pewnie sobie poradzisz

Pozdrawiam,
Anna

Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl