Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  E.parkinsonianum
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: as
E-mail: Motylek@mysunrise.ch
Data: środa, 23 sierpnia 2006 17:49:55
Witam serdecznie



Oto moje Epidendrum parkinsonianum
Zupelnie nie wiem , jak mam nazwac to co sie z nim dzieje.Dlatego postanowilam pokazac to na zdjeciach.
To dziwne zwijanie sie lisci jeszcze w pseudobulwie, trafia mi sie juz w tym sezonie ktorys raz
Zupelnie nie wiem dlaczego. Tego mlodego listka ze zdjecia juz tez nie ma, bo przy fotografowaniu sie zlamal. Wlasciwie to nawet nie dlatego ze chcialam go dobrze ujac, tylko dlatego ze chcialam pomoc mu wydobyc sie z oslonki.
Na drugim zdjeciu jest juz starszy przyrost po podobnych przejsciach, tyle ze troszke dluzej zwlekalam z niesieniem mu pomocy.



Dlaczego sie tak dzieje? Mam jeszcze drugie parkinsonianum i przyrasta normalnie, wrecz powiem super..mimo ze jest po lekkim przypaleniu slonecznym.....
Czy ktos potrafi mi cos poradzic?


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 23 sierpnia 2006 18:18:08

Witam,

takie uwięźnięcia liści czasem się zdarzają, sama niedawno rozcinałam nasadę jednego liścia, żeby drugi mógł wyjść, ale żeby stale?
Nie wiem co może być tego przyczyną zwłaszcza, że z drugim jest OK. Może trzeba zastosować "cesarskie cięcie" pochewki dla uwolnienia liścia, gdy tylko widać, że zaczyna wyrastać...

Pozdrawiam,
Grażyna



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: as
E-mail: Motylek@mysunrise.ch
Data: środa, 23 sierpnia 2006 18:57:42
Problem nie obejmuje tylko pochewki i to jest najgorsze...Takie zgrubienie robi sie tuz przy wyjsciu z pseudobulwy....
Po uwolnieniu z niej, lisc jest juz nadlamany....( co widac na pierwszym zdjeciu)
Przez to, roslina mi w tym sezonie powiekszyla sie jedynie jednym ( tym pogietym) przyrostem!!! Co z tego, ze ogolnie wyglada zdrowo....
A moze to wina az tak przewiewnej doniczki ? A wlasciwie koszyczka, bo uprawiam swoje Epidendra w warunkach pokojowych....To drugie jest uprawiane w doniczce
as

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 23 sierpnia 2006 19:01:58

No to może rzeczywiście to sprawa niedoboru wilgoci...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Dorota
E-mail: storczyki.net@op.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 15:59:06
Witam,
Mam coś podobnego na hybrydzie cattleya. To się zdarzyło jeszcze u producenta, więc trudno mi wierzyć w małą wilgotność powietrza albo podłoża. W tej sytuacji obstawiam ogólne osłabienie pędu spowodowane bardzo szybkim wzrostem lub niedoborem światła (pęd mógł być mocno przysłonięty przez inne - starsze i już dorosłe.

Pozdrawiam, Dorota

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 17:19:27
Witam !

U mnie się to zdarza nagminnie (epidendra, cattleyje, coryanthesy, masdevallie). Osobiście obstawiam zbyt niską wilgotność powietrza. Planuję zakup nawilżacza (wreszcie ) a jak na razie to doszłam do wprawy w obdzieraniu osłonek nawet na ciupcich przyrostach, jeśli się odpowiednio szybko zareaguje to pomaga i przyrost się nie "zharmonijkuje". Grunt to odpowienio długie paznokcie ...

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Romuald Kosina
E-mail: kosina@biol.uni.wroc.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 17:32:52
As,
trafia w sedno Pani Dorota. Trzy główne czynniki uprawy mogą to powodować, woda, światło i nawożenie. Generalnie można zasugerować tutaj nierównowagę rozwojową polegającą na bardzo szybkich podziałach i wzroście komórek przy braku ich różnicowania, a w szczególności różnicowania komórek wzmacniających. Jeśli do tego przytrafi się blokada w postaci obeschniętej i grubszej pochwy liściowej osłaniającej pączek, to miękki (niedojrzały wystarczająco)i szybko rosnący liść musi się tak ukształtować, jak na Twoich zdjęciach. Suma sumarum, być może roślina miała za dużo azotu, bo głównie ten składnik powoduje bujny rozwój masy wegetatywnej przy braku jej różnicowania (tkanki wzmacniające), za dużo wody w podłożu, za mało światła i za małą wilgotność powietrza. Radą na to może być dobre zbilansowanie pierwiastków w nawozie, a zatem należy sięgnąć do odpowiedniej literatury nt. nawożenia storczyków. Odpowiednie warunki musi mieć liść startujący dopiero do rozwoju, a więc dobrych kilka tygodni wcześniej.
Pozdrawiam!
Romek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 18:50:48
Witam,
ja miałam problem z liśćmi, nie chciały się otwierać. Pomogło przewieszenie rośliny pod sam nawilżacz.



Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: as
E-mail: Motyle@mysunrise.ch
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 19:21:43
Witam serdecznie.
Jak milo ze pojawilo sie tyle chetnych osob do pomocy...

Poczytalam i powiem tak....bardzo mozliwe jest wszystko, bo to ze jedna roslina rosnie nam dobrze, nie znaczy wcale ze i reszta jest zadowolona z panujacych warunkow.
Sama obstawiam tez raczej wilgotnosc.
Wode ktora uzywam do podlewania wszystkich moich roslin,pobieram prosto z gorskiego strumyka (mieszkam w gorach).Nigdy jej nie badalam na zawartosc roznych skladnikow, ale sadze ze odpowiada roslinom skoro wszystkie dobrze rosna. Nawozu dodaje do wody tylko czasami i bardzo malo ale prawda jest ,ze teraz w okresie wegetacji jest to nawoz z zawartoscia azotu. Od wiosny to epidendrum wisi na balkonie i musi byc cieniowane roleta, bo jak slonko "daje" to trudno wytrzymac
Wiec to chyba tez powinno byc OK
Dlatego sadze ze to wilgotnosc....
Ale nie wypieram sie ,ze cos moge robic zle. Dlatego podaje ten caly opis uprawy...by go ewentualnie ktos skorygowal.
Jeszcze raz dziekuje za odzew.
Dzis rosline razem z koszyczkiem umiescilam w duzej donicy, wypelniajac ja keramzytem. Zobaczymy, jesli juz nie w tym, to nastepnym sezonie czy cos to da.
A tak to wyglada.




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 24 sierpnia 2006 19:30:16
Można jeszcze podlewać doniczkę, jest chyba nie szkliwiona, pociągnie wodę z podstawki.

Pozdrawiam
ewka

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl