Autor: |
Tomek Szewerniak |
E-mail: |
vetom@wp.pl |
Data: |
poniedziałek, 23 czerwca 2014 10:48:26 |
Odpowiem przed Markiem, ale mam kilka katleji w semi-hydro i hydroponice od kilku lat i odrobinę doświadczenia. Przesadzenie katleji do hydroponiki trzeba dobrze przemyśleć bo nie wszystkie będą dobrze rosły w takim sposobie uprawy. Niektóre przechodzą długi okres spoczynku trwający nawet 6-7 miesięcy ( np Cattleya mossiae,Catt skinneri)i uprawa w hydroponice jest praktycznie niemożliwa. Są też katleje ,które lubią wilgoć przez cały rok ( Catt.intermedia, Catt luteola, Catt forbesi) i one mogą sprawdzić się w takiej uprawie. Pewnym rozwiązaniem jest uprawa w tzw semi-hydro, czyli w pojemniku wypełnionym np keramzytem, z otworem w odległości ok 2,5 cm od dna naczynia. Roślina sama wybiera sobie strefę podłoża w której rośnie. Przesuszanie ( jeśli konieczne) polega na zaprzestaniu dolewania wody do zbiornika przez jakiś czas ... i już. W naszym klimacie katleji nie trzeba jakoś specjalnie przechładzać. Temperatura zimą na parapecie jest wystarczająco niska - dla większości katleji potrzeba w nocy 12-16 0C. Przy uprawie w hydroponice i semi-hydro większym problemem jest zbytnie przechłodzenie korzeni. W tym sposobie uprawy keramzyt, Hydroton czy Leca dają bardzo dużą powierzchnie parowania wody co silnie ochładza podłoże i roślinę ( nawet latem ). Ja obecnie mam w hydroponice Catt iricolor, Catt mooreana, Catt trianae i hybrydy. Zdecydowanie lepszym materiałem do tego systemu uprawy są Masdevalie, Phalenopsisy ( uprawiam 3 szt w semi-hydro) , Paphiopedila ( uprawiam 6 szt w semi-hydro) czy Phragmipedia ( uprawiam 5 szt w semi-hydro ). Oncidium Sharry Baby mam w semi-hydro 11 lat !. Oczywiście zachęcam do eksperymentowania, ale za rozsądną cenę .
Pozdrowienia - Tomek
|
|
|