Temat: |
Eksperymentujcie - hydroponika |
Autor: |
Agnieszka i Marek |
E-mail: |
m.siwik@wp.pl |
Data: |
wtorek, 11 października 2011 12:44:57 |
Obiecałem Krasnalowi falka z hydroponiki i dotrzymuję.
Ale tytułem wstępu.....
Na wszystkich forach storczykowych co kilka tygodni pojawia się post w stylu "umiera mój falenopsis - co mam robić".
Wszystkie fora tematyczne takie posty w najlepszym przypadku olewają (spróbujcie zapytać na poważnym forum unixowym jak zainstalować aplikację ) albo odsyłają do literatury.
Ja zatem NIE napiszę jak uprawiać tego falka.
Czytam literaturę ale rzadko wierzę na słowo więc eksperymentuję co wszystkim Wam polecam.

Jest to drobnokwiatowa nieoznaczona hybryda.
Roślinkę przywiozła Agusia za grosze z giełdy kwiatowej pod koniec marca. Trzyliściowa młodociana forma przymuszona do wypuszczenia 6-8 kwiatowego pędu, sprzedawana na Dzień Kobiet, wtłoczona w naparstek ze sfagnum. Ledwo żywa. Zamówiliśmy z internetu kilka zestawów hydroponicznych i do jednego z nich włożyliśmy roślinkę.

Stare korzenie wkrótce zamarły ale szybko na wilgotnym keramzycie wyrosły nowe.
Po pół roku od posadzenia w hydroponikę roślinka odbudowała korzenie na tyle, że wyrosły jej 4 nowe listki i pęd kwiatowy. Roślina stoi w wodzie RO, rzadko nawożona słabym roztworem nawozu (płynny wieloskładnikowy z mikroelementami - jaki wpadnie w rękę). Za każdym razem po nawożeniu na keramzycie pojawia się biały osad. Zdziwiony jestem tym kwitnieniem, gdyż roślinki 8-marcowo-dniomatkowe zazwyczaj przez conajmniej dwa lata rosną bez kwitnienia wykształcając w tym czasie liście dorosłych rozmiarów. Z tego względu od razu użyłem dużego 13-cm pojemnika.
No bajka, nic tylko wszystko w hydroponikę
To dla równowago psychicznej jeszcze dwa zdjęcia.
Wielkokwiatowa hybryda nabyta w maju. Jedna z tych roślin co to zamiast następnego liścia ze środka rozety wypuściła pęd kwiatowy. W ciągu 5 miesięcy ze śpiącego oczka wykształciła 4 liściową rozetę z pędem kwiatowym. Północne okno, plastikowa doniczka z grubą korą, słabe nawożenie. Roślina stoi w osłonce i służy jako podpora pędu kwiatowego psychopsisa (napiszę o nim jak zakwitnie). A jej podlewanie polega na uzupełnianiu wody w osłonce jak zniknie. System korzeniowy cały czas w takom stanie uwilgotnienia jak na zdjęciu (lub bardziej). Jedyne co łączy te rośliny to woda RO używana do podlewania.


Wiem, Obuwik oburzyłby się. Brak grupy kontrolnej i takie tam naukowe gadanie. Na mój prywatny użytek wniosek jest taki, że falki z mokrym systemem korzeniowym rosną dobrze zarówno w hydro jak i w korze gdy używa się wody baaardzo miękkiej. Zaznaczam, że przewiduję skutki szybkiego rozłożenia się kory.
|
|
|
|