Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Moje storczyki
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 07:44:02
Pani Agnieszko
Tam gdzie na balkonie stoją cytrusy, oliwki, granaty, eukaliptusy -w odległości około 1,5 m od tych owocowych stoją cymbidia. Natomiast wszystkie storczyki poza jeszcze zygopelatum stoją w domu, na balkonie jest pod folia temperatura około 9-12 st. w nocy a więc inne storczyki miały by za zimno.
W domu mam również dwie gabloty z plexi wykonane włąsnoręcznie oraz szklana gablota, która mi wykonał Pan Sebastian z Brzegu na zamówienie. I w zasadzie tam trzymam wszystkie storczyki. Aha !!! Oczywiście wszystkie parapety są obłożone "ponad stan" . Cytrusy hoduję juz od około 20 lat, natomiast "zarazą storczykowa" zaraziłam się jakieś 5-6 lat temu
Myśle, że jak Państwo wybudujecie dom i przy nim taką oranżerie przydomową, jeśli to będzie odpowiednio duże pomieszczenie to cytrusy mogą byc postawione osobno i storczyki również osobno- nie będą sobie przeszkadzać.
Poza tym przecież cytrusy w dniach kiedy jest mało swietła musza mieć obniżoną temperaturę do około 5-10 st. Natomiast nie bedzie Pani mogła trzymać w takiej temperaturze np. phalenospisów.
Może trzeba zrobić dwa oddzielne pomieszczenia??? Osobno zimne , osobno ciepłe... Najwazniesze, żeby dach był ze szkła (najlepiej fotochrom)

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 07:45:38
i żeby miały swiatło z góry. No i na lato trzeba przewidzieć mnóstwo przewietrzników, zeby sie roślinki nie zagotowały.Ja swoje cytrusy doswietlam w tej chwili bo najgorsze dla niech są te krótkie dni.
Jak ja bym chciałą mieć dom z oranzeria, eee co tam sama oranżeria by mi wystarczyłą do szczęścia. Zawsze mówie, ze jak wygram w totolotka to sobie




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 07:51:06
sprawię ogród botaniczny.

Nie wiem, co sie dzieje- nie mogę wkleić zdjęcia. Wyskakuje ostrzeżenie, że nie moze być w polu tekstowym ofert handlowych a ja przecież nic nie sprzedaję.
Podzieliłam wiadomość na trzy części. Poniżej zdjęcie mojej oliwki z owocami i granata z owocem- też na balkonie




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 08:07:48
Pani Marto, nie pachnie ten storczyk, zakupiłam go juz jakiś czas temu, zdychającego, zalanego, posadzonego w żyznej glinianej ziemi ogrodowej, ze zgniłymi korzeniami. Kończył wtedy kwitnienie więc wiedziałm, że kwiaty będą jakieś ciemnobordowe- właściwie to były ciemnozgniłobrązowe . Jak go przyniosłam do domi od razu wyrzuciłam ziemię, obcięłam zgniłe korzenie, zostały dwa takie najwyżej położone, tylko one były białe.Zapakowałam go do spagnum i wszystko to włożyłam do takiej trąbki z celofanu do jakiej sie pakuje prezenty na Mikołaja albo pakują w takie cos kwiaty z doniczką. Na dno dałam również wilgotne spagnum, na to podstawkę i doniczka z moim nieszczęsnym zgniłkiem. Spagnum parowało, więc było wilgotno i nie podlewałam chyba ze dwa- trzy tygodnie. Zaczełam podlewać jak ze spagnum wyszedł mały korzonek , kolejny , piękny, białozielony, błyszczący Udało się. Teraz mi kwitnie juz drugi raz, kwiaty przerosły moje oczekiwania. Ale nie wiem , co to jest - jakaś chyba cambria. Dużo czytam na temat storczyków ale ponieważ całe dnie jestem w pracy i kwiatami zajmuję się albo przed pracą rano wczas albo gdy juz wrócę do domu, poźno- nie miałam czasu- albo może pomysłu , żeby szukać nazwy.
Może Pani Grazynka mi podpowie albo ktoś z Państwa wie jaki to gatunek. Pozdrawiam serdecznie
Na dole moje mangrowce




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: KRASNAL
E-mail: kkrasnal@op.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 08:12:54
To raczej jakaś Cattleya, a nie Cambria. Ale słusznie - niech wypowie się Grażynka.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 08:25:34

Witam,

Cattleya jest na pierwszym zdjęciu p.Leokadii , natomiast pierwsze zdjęcie p. Teresy to może jakas Miltassia...można to z pewnością traktować jako Cambrię.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail:  
Data: środa, 31 grudnia 2008 10:59:52
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Muszę sprawę jeszcze przemyśleć, na razie szukam informacji zbieram podpowiedzi. Piękne ma Pani rośliny! Pozdrawiam,
Agnieszka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basga
E-mail:  
Data: środa, 31 grudnia 2008 13:32:41
Pani Tereso Pani roslinki to cuda ja tez mam ten sam problem mam ponad 300 rózności w domu i nie mam gdzie ustawiać garanata miałam ale neistety mi ukradli oliwkę tez mam trzymam zawsze do przymrozków parę cytrusów tez mam a storczyki choduje na parapetach ale muszę się z Panią jakos dogadac aby mi Pani wytłumaczyła dokładnie jak to Pani zrobiła na balkonie najlepiej przez mail lub gg moje gg to 11119726

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 15:46:05
Chyba jutro- nie idzie się do pracy- zrobię zdjęcie z dołu bloku i będize to łatwiej wytłumaczyc.
Napewno trzeba mieć rurki PCV - ja uzyłam takich calowych, duza folia z metra szer. 6 m - węższe były za wąskie. Tak naprawdę potrzebowałam 4 i 5 metra. Kupiłam jej na długość o metr więcej niż wynosi szerokość balkonu. dwie listwy drewniane bo potem trzeba te rury jakos przymocować, żeby sie nie chwiały). Taśma srebrna izolacyjna i 1 opakowanie pianki montażowej. Na podłodze balkonu mam płytki terakotę ale dałam również wykłądzinę zmywalną dość grubą, przy zakończeniu balkonu dookoła podwijałam ją do góry, tak, że jakby mi woda pociekła to nie leci ludziom na głowy tylko zostaje na balkonie- przy okazji w lecie jak paruje to mam z głowy poziom wilgotności.żle napisaąłm pzredtem , że to ekspozycja południowa, ona właściwie jest wschodnia albo południowo-wschodnia.Drzwi na balkon mam otwarte cały czas w lecie i w zimie, dzięki tej foli nie wieje zimno, choć w samym pokoju jest dzieki temu chłodniej.
Teraz dalej o namiocie:Pod balkonem powyżej u samej góry wywierciłąm dziury w elewacji na tej samej wysokości i zamontowałam 3 kołkido których wkręciłam haki. na tych hakach jest pierwsza drewniana listwa a włąściwie kij bambusowy, ma to szerokość 5 m. Na ten kij babusowy jeszcze przed powieszeniem go na tych hakach nawinęłam filię i skleiłam tasmą, żeby mi nie spadał, chciałam klejem ale chyba miałam zły klej. Jak juz wisiała listwa z tą folia podłożyłąm pod to le rurki pcv wyginajac je w łuki. Nie było to takie proste poniewaz obawiałąm sie , że mi folie rurki roztargają, w końcówkach rurek tych, które miały iść do góry rozgrzanym nożem wypaliłam takie rowki, które wkładając montowałam tak, że górna listwa je blokowała. Potem te łaczenia utwardziąłm za pomocą pianki PCV i poczekałam jak stwardnieje. Robiłam to całą noc bo rano musiałam pójść do pracy. Balkon jest zrobiony tak, że mam wspólna ścianę ze sasiadem. Scianka jest z czegos białego, nie wiem co to jest. w każdym razie do tego czegoś przykleiłam znów tasma montażową moją folię. Potem znów popsikałam to pianka montażową ponieważ gdy jest wilgoć to sama taśma klejąca by pusciła.
To są już dwie strony folii zamontowane.
Dół przykleiłam do wytartej suchej wykładziny taśmą - polecam ta srebrną szeroka bo jest mocna , dobrze trzyma. Została mi ostatnia strona balkonu do zabudowania i z nia miałam największy kłopot. Kupłam kolejną listwę, nawinęłam czwart koniec foli, on sie marszcy strasznie ale nazwijałam go tak, że ta listwa stoi pionowo przy ścianie, w dwóch miejscach wywierciałm dziury w elewacji i przykręciłąm te listwę na dwóch kołkach do ciany, potem szczelinę wypełniłam pianką montażową. Nie wiem czy ten opis jest jasny, nie wiem jak Pani ma usytuowany balkon, w każdym razie to trzeba cos wymyslić w zależnosci od tego jaki ma sie balkon.
Mam teraz taki trzeci pokój: deszcz nie leje , mróz mi nie dokucza a właściwie to nie mnie a moim roslinkom))Pod samą scianą poustawiałam stoły na których stoją cytrusy, granaty, oliwki,małe eukaliptusy, duze wyniosłam do banku tzn. do pracy. Klika duzych okazów mandarynek też zaniosłam- przyciagają Klientów- każdy pyta czy to prawdziwe
Po drugiej stronie - kolejny stolik na nim sa cymbidia, w srodku dojście do jednych i drugich i czwarty stolik -prawie na wprost wyjścia z pokoju stoją kolejne cymbidia. Jedne drugim nie przeszkadzają. Na podłodze leży grzałka ustawina na minimum, na niej płaski garnek z wodą, żeby podnieść wilgotność.
Mieści mi sie tam jeszcze krzesło takie plastikowe i poza mną już by tam nikt nie wszedł Dzis w nocy było -10 a ja pod tą folia miałam +11,5 o 5 rano gdy wstałam.
Dla cytrusów w sam raz, trzymam je teraz na sucho, dosłownie wlałam im od poczatku zimy po kilka kropli wody. Jak mało światłą to mało podlewania.
Trochę lisci zrzuciły ale wypuszczają cztery razy wiecej młodych listków i kwitną bardzo obficie.
Jedynie cytrusy Kaffir lime (pepeda)i cedron tzw ręka Buddy cięzko przeżywają krótkie dni. Co roku wydaje mi sie, że tej zimy to juz chyba będzie koniec z nimi, potem jednak na wiosnę odżywają
Narazie pozdrawiam, jak Panią cos jeszcze interesuje - proszę pytać.
Pani Grazynie bardzo dziękuję- to jednak cambria. Pani Grażyno nawet Pani nie wie ile ja sie od Pani nauczyłam na tym forum. Pozdrawiam serdecznie, szampańskiego Sywestra życzę i cuuuuuuuuuuuuuuudownych kwitnień w Nowym Roku.
Jutro rano zrobię zdjęcia





Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 15:58:41
Do Pani Basga
Nie mam gg
Mam skypa- nick tenia.p albo nich mi Pani swój poda to znajdę.
Przepraszam za wszystkie błędy w poprzedniej wiadomości- jak szybko piszę to litery zjadam




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 16:04:44
Pani Leokadio
Podziwiam Pani kwitnące storczyki, proszę mi napisać ta pierwsza bordowa i ta biała z bordowa warżka cattleya - jakie to odmiany. Posiwieję z zazdrości. Są cudowne. Pozdrawiam i czekam na Pani odpowiedź. Teresa

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Natalia
E-mail: emicha27@interia.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 16:08:07
Witajcie! U mnie w grudniu same Phalaenopsisy, ale równie piękne jak inne orchidee!






















Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa P.
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 17:21:07
Cudowne zwłaszcza ten na drugim i na czwartym zdjęciu. Gratuluję. Pozdrawiam. Teresa

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: środa, 31 grudnia 2008 22:11:26
Jaaakie piękne cytrusy macie ! Trudne są wbrew opiniom. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Leokadia
E-mail:  
Data: czwartek, 1 stycznia 2009 21:24:01
Dziękuję wszystkim za miłe słowa o moich storczykach. Przepraszam, że nie podpisałam ich dokładnie.
Pierwsza cattleya bordowa ma piękny zapach zwłaszcza wieczorem, kwiat około 13 cm, kwitnie już trzeci tydzień druga catlleya żółta drobne kwiaty ale dużo, trzecia to potinara miała w tym roku 8 kwiatów na jednej pseudobulwie, a teraz na drugiej miała 5 (pachnie),kolejna kremowa z czerwoną warżką, kwiat około 5 cm, pachnie, na końcu żółte cymbidium, bardzo go lubię, ma dwa pędy kwiatowe. Większość zakupiona w OBI w Krakowie.
Storczyki mam od dwóch lat,phalenopsis,paphiopedilum, cymbidia, vandę i ostatnio od roku kilkanaście katlei.
Bardzo dużo o wymaganiach tych roślin nauczyłam się z forum.
Cymbidia pani Teresy przedstawione na zdjęciach są piękne, gratuluję!
Wszystkie te kwiaty to cuda



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Teresa Pikul
E-mail: pomaran3a@wp.pl
Data: sobota, 3 stycznia 2009 21:51:47
Do Pani Basga c.d.
Wklejam dalsze zdjęcia celem uzupełnienia opisu, jak zabudowałam folia balkon
Z dołu od ulicy wygląda to tak:



Bezpośrednio z balkonu przymontowanie do ściany:















Na zdjęciu powyżej za roślinami jest okno kuchenne.



To część moich cymbidiów.
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że Pani zabuduje sobie balkon pod swoje potrzeby i będzie Pani miała więcej miejsca.
Niestety wszystkim nam go chyba brakuje
Gdyby Pani miała jeszcze jakieś pytania proszę o e-mail.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basga
E-mail:  
Data: niedziela, 4 stycznia 2009 12:32:04
Jestem w szoku cudne cytrusy ja mam też 3 wielkie giganty i nie mam gdzie ich trzymać ,pokazałam rodzinie powiedzieli że nigdy się na takie cos nie zgodzą bo brak powietrza i swiatła zostaje mi trzymac moje ponad 400 już w domu i jeszcze w lutym dojedzie ponad 100 chyba mnie wywalą z domu .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Bożena Kostkiewicz
E-mail: bozenakostkiewicz@wp.pl
Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 11:40:25
Witam!

do forumowiczki o "imieniu" BASGA:
jestem zainteresowana wymianą, ale mój post w kąciku "wymiana"
nie pokazuje się od 4 dni . Może więc w "zupie"
uda nam się skontaktować. Proszę o namiary na priv.,
oczywiście, jeśli temat jeszcze aktualny

pozdrawiam serdecznie
Bożena Kostkiewicz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 17:25:24
Proponuję pooglądanie zabudowy balkonu na stronie: http://www.orchidarium.pl/forum/read.php?f=0&i=532
A rozmowa na ten temat jest jeszcze na stronie: http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=2464

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 23:46:09
Pani Tereso Pikul, nie wiem jak rozwiązała Pani wentylację.

KU PRZESTRODZE proponuję zobaczyć zdjęcia na stronie: http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=2450

Chyba, że w maju cała ta zabudowa będzie rozebrana?

Ciągle przeżywam to co zobaczyłam. Tam jest pokazany straszny dramat.
Mery.

Strona:    Poprzednia    1  [2] 3    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl