Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Coelogyne flaccida - nie moja zasługa :-(
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 3  4    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: środa, 15 marca 2006 17:06:24
Sandra, jeśli przez 2 lata stoi i nic, to ja bym coś jednak zmieniła . Polecam Ci natomiast Maxillaria rufescens -kwitnie przez całe lato, chociaż kwiaty nie są tak okazałe. I śmiesznie rośnie .
Nie wiem ile kwitnie Coelogyne faccida, ale to co podają źródła, bywa czasem mylące. Np. moje Epidendrum nocturnum ma jeszcze kwiat, który rozwinął się 10.03, a powinien kwitnąć max 3 dni .

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iwona Dorochowicz
E-mail: iwodor@poczta.neostrada.pl
Data: środa, 15 marca 2006 17:10:20
Witam !

Mario, tylko trzeba się cieszyć, że nasze storczyki nie wiedzą co o nich wypisują . Dzięki temu możesz się jeszcze cieszyć tymi pięknymi kwiatami

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: środa, 15 marca 2006 17:13:17
Nooo... Grażyna, gratulacje, WRESZCIE prezentujesz jakiś ciekawy gatunek Tak trzymaj, może wyhodujesz paru maniakalnych Coelogynistów
Pzdr Jurek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Władek Paszkiewicz
E-mail: salmoorchids@.wp.pl
Data: środa, 15 marca 2006 19:07:50
Panie Piotrze pi......ekna roślina
Z pewną dozą nieśmiałości chciałbym zaproponować zeby,w tej grupie podawać
krótkie sposoby dojścia do takich pięknych efektów.
Szczerze zazdroszcze,pozdrawiam.
Władek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: piotr.piesik
E-mail: piotr.piesik@storczyki.org.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 15:05:27
Witam.
Cieszę się, że spodobała się ta ciekawa roślina -nie za duża, nie za mała, taka akurat.Co się tyczy dzielenia coelogyne to z moich obserwacji wynika,że istotnie nie lubi zbytnio dzielnia.Wprawdzie w dobrych warunkach uprawowych potrafi się dość szybko zregenerować, ale jak z czymś "przedobrzymy" lub warunki nie będą optymalne, roślina stoi i odbija się to mocno na jej kondycji.Niewłaściwy termin podzielenia rośliny może też spowodować długotwały zastój we wzroście.Dzielmy więc ostrożnie i w odpowiednim czasie.



Do Pani Marii:są gatunki,którym dzielenie służy.Lepiej kwitną i nawet ciekawiej wyglądają.Bo czy nie wygląda ciekawie stanhopea z trzema pseudobulwami i dwoma pędami kwatowymi po 3-4 kwiaty? A tak potrafi kwitnąć stanhopea. Prezentowane coelogyne woli jednak długi spokój przy korzeniach.



Do Pani Sandry:moja maxillaria tenuifolia z OHG zakwitła dopiero w ub.roku czyli po 5 latach!Miała przy tym bardzo dobre warunki do wzrostu i kwitnienia.
Nie ciąłbym jeszcze do czasu pierwszego kwitnienia.Raczej zmieniłbym warunki uprawy-max.światła,suszej i chłodniej.





Pani Ewo!
To coelogyne ma przedziwny zapach.Mnie przypomina trochę pomieszanie końskiego łajna z jakimiś tanimi perfumami.Ogólnie zapach niebyt miły choć nie straszny.Do przeżycia..

Panie Jerzy:coelogynomaniakiem jestm od dawna-właściwie od ok.15 lat , a więc od dnia, w którym kupiłem pierwsze moje coelogyne- oczywiście było nim coel.cristata. Jako ciekawostkę powiem Panu, że do ozdobienia narzuty chrzcielnej mojego najstarszego syna użyłem kwiatów tego właśnie storczyka i jestem prawie pewien, że była to jedyna taka oryginalnie ukwiecona narzutka w Polsce.

Przepis dla P.Jerzego na intensywne kwitnienie coelogyne:dobre podłoże, dobre warunki uprawowe, umiarkowane nawożenie i nie przesadzać, kiedy nie jest to konieczne. Najlepiej nie częściej jak co 3 lata-stąd potrzebne solidne podłoże.

Pozdrawiam PP.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 15:31:17
Witam ,
bardzo dziękuję Pani Piotrze za komentarz. Gratuluję pięknej, kwitnącej rośliny.
Tak sobie wymyśliłam że jak ta roślina "nie za duża, nie za mała, taka akurat" podrośnie u Grażyny to ona będzie dzielić bo inaczej to już tylko przeprowadzka ją czeka . Jestem pierwsza w kolejce.

Mam wolną sobotę i robię wiosenne porządki na balkonie i doszłam do tego "jak ja nie lubię storczyków, wciąż trzeba coś robić" .

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 15:50:39

Witam,

Ewka, zaklepuję Ci pierwsze miejsce w kolejce , ale musisz się uzbroić w cierpliwość, bo dzielenia tak prędko nie będzie...
A ja "nie lubię wszystkich prac odciągających mnie od prac przy storczykach", bo przy nich mogłabym 25 godzin na dobę

Piotrze, dziękuję za wszystkie dodatkowe uwagi i przepiękne zdjęcia

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 15:56:32
Panie Piotrze, trochę to mnie Pan zmartwił. Po tym 'obrazowym' opisie zapachu już wiem, że w towarzystwie tej coelogyne kawy nie wypiję. Ponadto nie wyobrażam sobie pomieszania tego zapachu z zapachem kwitnących Phal. Liodoro i Dend. delicatum. Tak mieszanka mogłaby być powodem zasłabnięcia w zamkniętym pomieszczeniu. Nawet wentylator nie pomoże
Dziękuję za kolejne zdjęcia i komentarz.

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 16:03:46

Mario, Piotr zdecydowanie przesadził opisując ten zapach . Jest dość intensywny, trochę ostry, ale zupełnie nie przykry, przynajmniej dla mnie . Spokojnie możesz pić kawę przy kwitnącej Coelogyne flaccida. Widok kwiatów wszystko wynagradza

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola Rolczyńska
E-mail: rolnik37@op.pl
Data: sobota, 18 marca 2006 16:21:04
Panie Piotrze,
gratuluję PIĘKNA roślina!!!
Nie mogę oderwać oczu. U Pana to chyba wszystko tak kwitnie.
Gdzieś widziałam zdjęcia C.cristata i też było takie okazałe.
Jestem pod wrażeniem.

Pozdrawiam serdecznie,
Mariola

Strona:    Poprzednia    1  [2] 3  4    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl