Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Hyde Park

 Temat:  STORCZYK Z RODOWODEM
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 16:07:09
Zawzięcie czytam Państwa nazwijmy to pisemną przepychankę słowną i co z niej wywnioskowałam ze kupując roślinę na wystawie lub sklepie internetowym otrzymam do niej RODOWÓD lub CERTYFIKAT

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: piątek, 19 września 2008 16:38:17
To chyba bardziej jednak chodzi nie o pisemny rodowód a to, że to botaniczny gatunek lub sklasyfikowana zatwierdzona hybryda. Wbrew pozorom takich wcale nie ma za wiele i ciężko je tak od ręki dostać w hiper, super czy innym markecie. I nie ma co się czepiać słówek lub szukać zaczepki do kolejnej przepychanki
pozdrawiam i życzę przyjemnego weekendu
Małgosia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 16:45:42
Bardzo proszę o wyjaśnienie pojęcia HYBRYDA

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 16:49:41
A teraz proszę sobie odpowiedzieć czym się różni wasz RASOWY mieszaniec od teskowego.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: piątek, 19 września 2008 16:58:50
Hybryda-roślina powstała ze skrzyzowania dwóch,odmian,ras lub gatunkow.Ale pewna nie jestem ,bo....storczyka mam od dwchóch miesiecy z TESCO (bez jakichkolwiek zaczepek slownych )

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 17:10:43
Prosze o fachową odpowiedz bo gotowa jestem pomyśleć ze tylko ceną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 17:17:36
słucham czym się różni mieszaniec od Tomaszewskiego od mieszanca ekwadorskiego

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: piątek, 19 września 2008 17:19:25
Odpowiem fachowo - tak, różni się tylko ceną. Proszę nadal kupować w Tesco, ja też tam po kryjomu nabywam swój towar, a potem ukradkiem sprzedaję w sklepie Orchidarium.

Z ulgą przyjmuję, że kolejny raz wyszło na jaw, że jestem kapitalistycznym krwiopijcą, i przyznaję się do każdej współpracy z dowolnym układem.

Serdeczności (XOXO jak piszą niektórzy).
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: piątek, 19 września 2008 17:24:15
A HYBRYDA to chyba takie coś, co jej każda głowa odrasta po odcięciu. No chyba że się pomyliłem.

XOXO,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: piątek, 19 września 2008 21:23:47
Beato, ja myślę, że kupując storczyka z rodowodem, zawsze wiesz co z niego wyrośnie, znasz dokładnie jego optymalne warunki uprawy, wiesz jakich miał rodziców. A kupując bezimiennego mieszańca, nie wiesz co z niego będzie (chyba że kupisz kwitnącego). Nie chcę nikogo urazić, ale posty typu: jaka to odmiana i próby dopasowania posiadanego storczyka do jakiegoś konkretnego gatunku/hybrydy przypominają mi sytuację w schronisku dla psów. Tam są same kundelki, ale zawsze jak pojadę coś im zawieźć, to pani, która się nimi opiekuje, opowiada mi: ten owczarek niemiecki to coś tam, ten york to coś... i tak o każdym Ja do takich spraw podchodzę z uśmiechem, bo myślę, że to wynika z miłości, nieważne do kwiatów czy psów
To jest też tak, że w miarę jedzenia apetyt rośnie i jak już ktoś ma parapety zapełnione, to woli kupić coś drogiego, ale naprawdę niezwykłego. Zwłaszcza, że kupno storczyka to inwestycja długoterminowa, bo trzeba dużo czasu, żeby w pełni okazał nam swoją krasę

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BEATA
E-mail: Beata302@amorki.pl
Data: piątek, 19 września 2008 21:45:03
Posiadacie ZWIĄZEK KYNOLOGICZNY??????????

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kaśka
E-mail: ewa.grabowska@gmail.com
Data: piątek, 19 września 2008 22:19:23
Beato,
kynologia to nauka o psie, jego hodowli i tresurze. Miłośnicy storczyków zrzeszają się w Stowarzyszeniach. Zamiast pisać kolejne nieprzemyślane posty, skorzystaj z dobrodziejstw internetu i poszerz swoją wiedzę ogólną. Z pożytkiem dla siebie i ogółu.
Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: sobota, 20 września 2008 15:15:07
Panie Jerzy i Pan jest ta osobą,ktora zalicza sie do ludzi z doświadzeniem wieloletnim i osiągnieciami???jest Pan tą osobą ,ktora jest,,,ODPOWIADACZEM FACHOWYM,, o ktorych trzeba tu dbac ,bo jest ich coraz mniej(jak Pan sam to stwierdził we wczesniejszym poście)???? BRAK SŁÓW

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: sbb28
E-mail:  
Data: sobota, 20 września 2008 18:29:19
Beata
Pomijając hybrydy w obrębie jednego gatunku - phalaenopsis
W przypadku hybryd międzygatunkowych

Po prostu różnica zasadnicza WIESZ CO MASZ - Nie trzeba empirycznie na własnych storczykach ryzykować i męczyć ze stworzeniem im najlepszych warunków uprawy

Jak wiesz co masz to wiesz jak uprawiać i nie zadajesz pytań co się dzieje z moim storczykiem - przeciez zapewniłam wszystkie warunki a on "pada"; "marnieje"; "nie chce kwitnać" RATUNKU: POMOCY

Pestk@ - Pani Aldono

Akurat Pani nie podejrzewałam o taką indolencję - nie zna sie Pani na ironii? i czarnym humorze

Nie potrafi Pani "odsiać ziarna od plew" ?

No Może MA PANI RACJĘ BO JA
po codziennie zapchanej skrzynce - powrót wieczorem z pracy też już nie rozróżniam "ziarna od plew" i kasuję wszystko jak leci

Panie Jerzy - kiedyś "mieliśmy na pieńku" - patrz wystawa w Poznaniu -

Jednak "JA UWAŻAM, ŻE NIE NALEŻY WALCZYĆ Z HYBRYDAMI I DOCINAĆ IM ŁBÓW BO WYROSNĄ 2 NOWE" - oj chyba pomyliłam pojęcia - chyba chodziło o Hydry ale to wszystko tak wzajemnie sie przeplata
pozdrawiam wszystkich może wreszcie wszyscy poukładamy sobie swoje priorytety i znajdziemy na tym forum swoje nisze i swoich przyjaciół nie zmęczonych nadmiarem nie zawsze w uprawie ważnych wiadomości
i może znajdą czas na porady lub choć swoje przemyślenia Ci; którzy chcą nadal mimo ................. dzielić się z nami swoją wiedzą
pozdrawiam
Malgorzata



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: eliza
E-mail: elizabednar@yahoo.com
Data: czwartek, 25 września 2008 23:08:29
ludzie o czym wy wogole piszecie ?????.. psy rodowody zwiazki kynologiczne....rasy gatunki... kwiaty....mam ubaw po pachy...no i do tego wszystkiego .czy to co napisaliscie ma jakis sens???polowa z was mysli ze cos wie a tak naprawde nie wie nic...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: piątek, 26 września 2008 10:13:59
Niektóre niesympatyczne odpowiedzi biorą się ze znużenia sprawami prostymi, które z kolei wynikają tylko i wyłącznie z braku czytania przez pytającego. To jest denerwujące. Tylko czytając odpowiednie rozdziały można nabyć wiedzę, napewno nie na forum bo wtedy jest wycinkowa. Jak w każdej nauce: najpierw teoria potem praktyka. Tu porusza się przypadki szczególne i odnoszące się do konkretnej rośliny. Tak sobie to wyobrażam. No bo jeśli ktoś pisze że mu listki pożółkły to znaczy że nie przeczytał nic. Trudno robić tu wykład a tak mała ilość danych zaważy na trafności porady. Znam parę osób o bardzo dużej wiedzy na temat storczyków, które rzadko tu piszą bo rzeczywiście nudne jest tłumaczenie podstaw.
Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: piątek, 26 września 2008 10:52:40
Sprawa jest prosta - na poważne pytania odpowiadam poważnie. Na pytania urwane z choinki odpowiadam jakbym się urwał z choinki...

Jeśli ktoś trafił do forum Orchidarium, żeby zadać pytanie, to znaczy że ma minimum orientacji w internecie. Jeśli mimo to ktoś żąda FACHOWYCH odpowiedzi na pytania w stylu "a co to jest hybrydaaaa????", to znaczy że jest za leniwy żeby wpisać to słowo w Google albo w Wikipedię. Albo, że robi z nas idiotów. W jednym i w drugim wypadku niespecjalnie zasługuje na poważną odpowiedź, a cały taki wątek staje się śmieciem, który w dodatku zatyka czyjeś skrzynki pocztowe.

To tyle. Tak fachowo, jak się dało.

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Never Mind
E-mail: latios@wp.pl
Data: piątek, 26 września 2008 17:34:12
* hybryda to mieszaniec dwóch różnych gatunków zwierząt, roślin i czego się tylko da np. muł,żaba wodna (najprostsze przykłady jakie pamiętam z biologii). Krzyżówka dwóch różnych gatunkowo, odmianowo etc. roślin także nazywamy hybrydą.
- Notabene dziwi mnie, że Pani nie zna pojęcia hybryda, szczególnie iż całkiem niedawno temat krzyżowania człowieka ze zwierzętami, a także jakichkolwiek eksperymentów na płodach stał się modny i powszechnie znany.
*czym różni się tescowa hybryda od ekwadorskiej? A no tym, że wiem jakie cechy będzie miał mój kwiat w następnym kwitnieniu, nie zmieni ich (kupując tam mam taką pewność, gdyż renoma takiej firmy w przeciwnym wypadku zdecydowanie byłaby niższa - cena także); znam jej rodziców, więc wiem jak ją uprawiać (znam jej potrzeby); takie rośliny raczej nie są pędzone w żaden sposób, by zakwitły toteż moja "Cambria" po trzecim kwitnieniu w niewyjaśnionych okolicznościach nie zgnije.
W razie wątpliwości proszę najpierw użyć wyszukiwarki (np. google), a później jeśli będzie Pani miała jakieś pytania to po przemyśleniu najlepiej je zadać

Never Mind

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl