Autor: |
Witold Hanak |
E-mail: |
wit6xra@cad.pl |
Data: |
czwartek, 4 marca 2004 18:02:14 |
Witam,
Może tak być, że jest to reakcją na przesadzenie. Moze to wynikać z kilku rzeczy - trudno powiedzieć mi teraz która z nich jest zgodna z prawdą. Objawy jednak jak by nie patrzeć wskazują na niskie pobieranie wody z otoczenia. Przyczyny mogą być różnorakie i np:
- uszkodzenie korzeni. Być może zostało niewiele żywych i funkcjionalnych i nie zapewniają wystarczających dostaw, gdy wilgotność podłoża spadnie.
Generalnie - tak czy inaczej ja po przesadzeniu Phalaenopsisa nie podlewam go tydzień - dwa, a jedynie spryskuję liście i staram się zapewnić większą wilgotność - to skłania go do wypuszczenia nowych korzeni. Gdy już się pojawią, to traktuję go nawozami ze zwiększoną ilością fosforu co sprzyja ukorzenianiu.
- niewłaściwe Ph podłoża. Może być tak, że przygotowane podłoże ma kwasowość bardzo odbiegającą od oczekiwanej przez roślinę. Nie pamiętam juz gdzie, ale wyczytałem, że w takich warunkach korzenie nie funkcjonują poprawnie i nie są w stanie pobierać wody.
- jeśli korzenie są OK a podłoże i woda do podlewania właściwe, to po prostu należy uzbroić się w cierpliwość. Albo się polepszy (co dość prawdopodobne), albo pogorszy. Jeśli polepszy - to nie ma problemu, a jak się pogorszy, to niestety trzeba będzie dalej szukać przyczyny.
A to, że niektóre Phalaenopsisy rosną pionową... cóż - każdy rośnie jak może i lubi :-)
Pozdrawiam
W. |
|
|