Temat: |
Re: Agonia! Dobić czy reanimować? |
Autor: |
Jerzy Dziedzic |
E-mail: |
jerzy.dziedzic@orchidarium.pl |
Data: |
poniedziałek, 1 marca 2004 22:08:51 |
Zgnicie stożka wzrostu źle wróży phalenopsisowi, ale roślina o zdrowym systemie korzeniowym może jeszcze wypuścić boczną rozetę lub (w zależnośći od rozległości uszkodzeń) nowy liść środkowy. Więc odpowiedź brzmi - reanimować.
Natomiast co do przyczyny zgnicia liścia, to jest to na 100% obecność wody.
To z kolei mogło wyniknąć z trzech przyczyn:
1. Przypadkowego zalania rozety przy podlewaniu lub spryskiwaniu. W okresie zimowym w niekorzystnych warunkach nawet jednorazowe zalanie rozety może doprowadzić do takich efektów.
2. Skraplania się wody między liśćmi przy dużych, dość gwałtownych spadkach temperatury przy jednoczesnym braku ruchu powietrza.
3. Przypadkowego przechłodzenia rośliny - niekoniecznie przemarznięcia, ale nawet krótkotrwałego spadku temperatury poniżej 10 stopni Celsjusza.
Pewnie mogą być też inne przyczyny, ale nie przychodzą mi do głowy (chociaż zmacerowanie tkanek rozsypanym miedzianem też jest opcją).
W każdym razie traktowałbym go cieplej i suszej, a wtedy może mieć szansę.
Pozdrawiam,
Jerzy |
|
|
|