Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Bulbophyllum Elisabeth Ann Buckleburry i Thaiorum
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail: pierre2@interia.pl
Data: niedziela, 28 maja 2006 21:35:37
Po wystawie w Szczecinie przybyli mi nowi mieszkańcy, a mianowicie:
Bulbophyllum Elisabeth Ann 'Buckleburry' które jest krzyżówką Bulb. longissimum x Bulb. rothschildianum; kwiaty osiągają do 18 cm długości, moja roślinka ma około 16-17 centymetrowe, w tej chwili 3, ale bywają 'grona' po kilka.



Roślinka lubi sobie wychodzić z doniczki na spacery Moja też już zaczyna;



I jeszcze widok kwiatów, ciężko uchwycić jego kolorek, do tego z bliska wszystko się jakby leciutko mieni.







A i zapach jest hm, mi to się kojarzy ze świeżym surowym mięsem, na szczęście świeżym , ale trzeba wsadzić nos w kwiat żeby to poczuć, więc nie będę się gniewał



A na powyższym foto na dole moje drugie Bulbophyllum thaiorum. Kwiatki bywają od żółtych przez pomarańczowe, aż do najładniejszych, czyli takich jak u mnie, czerwonych



W tym okazie to się zakochałem od pierwszego wejżenia, bardzo ciekawy pokrój, do tego fioletowe wybarwienie spodów liści:



No i oczywiście kwiaty skupione po kilka, każdy o długości około 2 cm. Zajmuje mało miejsca i pięknie się prezentuje.



A przez to, że kwiaty są skupione po kilka i mają naprawdę intensywną barwę to mimo małego rozmiaru widać je z daleka



i na koniec zbliżenie:




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jolanta M.
E-mail: jolwima@o2.pl
Data: poniedziałek, 29 maja 2006 09:29:23
Witam!
Przesympatyczne roślinki
Proszę coś dodać na temat warunków w jakich mieszkają
Pozdrawiam - Jolanta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Michał F.
E-mail: bio44@wp.pl
Data: poniedziałek, 29 maja 2006 15:48:16
Podzielam Pana zdanie . To Bulbophyllum thaiorum jest przepiękne. Chciałbym je mieć (kolejne znowu ).
Pozdrawiam - Michał

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej Bucior
E-mail: andrzej.m.b@wp.pl
Data: poniedziałek, 29 maja 2006 21:12:08

Bardzo piękne obie odmiany.

Prawdziwa ozdoba kolekcji i mieszkania. Z pewnością będzie dużo chętnych do wymiany takich roślin.
Serdecznie pozdrawiam, Andrzej.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail: pierre2@interia.pl
Data: poniedziałek, 29 maja 2006 22:41:45
Co do upraw to wiem jak będzie u mnie w domu, hehe okno pólnocne, ale bezpośredni dostęp do niczym niezasłoniętego okna, no i mnóstwo innych storczyków dookoła . Przynajmniej póki nie wykombinuje jakiegoś orchidarium


A oba gatunki są ciepłolubne choć przodek Bulbophyllum Elisabeth Ann Buckleburry - B. rothschildianum, ma szeroki zakres temperatur od gorących w lato do chłodnych w zimę, o tej roślince dokładne informacje zostały zamieszczone na stronie orchidarium, w dziale rośliny od A do Z! Natomiast o miniaturce Bullbopyllum thaiorum, to znaleziono go na Tajlandii, w Birmie i Wietnamie, w wyżynnych lasach liściastych, 'tonących' w chmurach, więc wymaga dużego zacienienia, zakres temperatur mają oba gatunki podobne czyli od gorąca do chłodu. A jeśli chodzi o dostep do słońca to zacienione miejsca, ale jednak podobno więcej baldaszków kwiatowych wytwarzają podczas większego dostępu do światła. ale to wszystko się okaże, przynajmniej jak dla mnie.
Narazie znalazłem jeszcze w miniaturce 2 nowe kwiatostany Jeden był juz widoczny ale ma tylko 4 kwiatki, ale zawsze coś a drugi zablokował się między bulwami, z pół godziny go wyciągałem żeby nie uszkodzić, ale jak mi się udało to znalazłem kolejne 8-kwiatowy baldaszek


Mam nadzieję, że się wykształci normalnie.

pozdrawiam


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Kazimierz Dobrzyński
E-mail: obuwik1@wp.pl
Data: środa, 31 sierpnia 2011 20:27:45
Tym razem chciałbym odświeżyć wątek Bulbophyllum thaiorum syn. Cirrhopetalum papillosum. Wczoraj otworzyły się w pełni wszystkie kwiatki

Przepraszam za jakość zdjęć, ale nie mam ostatnio jakoś cierpliwości do robienia zdjęć












Pozdrawiam Piotr D.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail:  
Data: środa, 31 sierpnia 2011 21:52:09
Gratuluję! Ja chyba na koniec uratowałem pare bulw z wyżej pokazywanej rośliny, teraz trzeba by dać więcej światła i może znów zakwitnie, to by było coś obecnie wygląda wciąż mizernie, ale przeszło ze mna wszystkie warunki, błey uprawy i zarazy jakie miałem po drodze, twu twu

Coś kiedyś czytałem, że ta nazwa też może okazać się nie koniecznie właściwą chyba książkowe thaiorum ma dużo więcej wypukłości na zrośniętych sepalach, ale kto to tam wie... czy było dobrze narysowane ;-)

Pozdrawiam

Piotr

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl