Autor: |
Piotr Bałdyga |
E-mail: |
baltyk@kowalska-stiasny.com.pl |
Data: |
poniedziałek, 27 marca 2006 10:19:43 |
Witam,
Wynotowałem sobie ważniejsze informacje z artykułu. W skrócie wygląda to tak:
Bro. sanguinea - klasyczna forma jest różowa - jak na zdjęciach p. Grażyny. Ale są odmiany od białej (forma alba), poprzez semialba, jasnoróżową z prążkowaną warżką "Aquin", "Red Stripe", po brzoskwiniowe "Hamlyn's Peachy" i cytrynowo-zielonkawe (forma aurea).
Oryginalnie rośliny pochodzą z Jamajki, z pn.-wsch. części wyspy kwiaty są mniejsze, ale intensywniej wybarwione - rośliny rosną tam wysoko w koronach drzew wystawione na pełne słońce, w części pd.-centr. kwiaty są większe, jaśniejsze, rośliny rosną na niskich pniach i gałęziach w suchym, gorącym klimacie.
Spokrewnione z nią są rodzaje Cattleyopsis i Laeliopsis.
Wielką popularność zdobyły hybrydy Bro. sanguinea w połowie lat 70. dzięki swoim niewielkim rozmiarom i łatwości uprawy. W krzyżówkach takich jak Cattleytonia, Laelicatonia i Otaara (Ctna. x Blc.) Broughtonia przekazuje cechy okrągłej, otwartej warżki.
Celem hodowców jest stworzenie odmiany o pełnych, dużych kwiatach, dających się "zamknąć w okręgu". Do takich rezultatów dochodzą w piątym lub dalszych pokoleniach wybierając do krzyżówek najlepsze osobniki.
Bro. sanguinea ma podstawową zaletę, że osiąga zdolność kwitnienia po 3-5 latach. Chodzą pogłoski o widzianych nawet kwitnących siewkach.
Hybrydy są kompaktowe i np. rośliny w 12 cm doniczkach mogą wytworzyć nawet 6 sztywnych pędów kwiatowych np. Osmentara. Nagrodzona roślina (w 15 cm doniczce) miała 16 pędów, 120 kwiatów i 50 pąków. Podana ilość pąków kwiatowych świadczy, moim zdaniem, o długotrwałości kwitnienia i sukcesywnym otwieraniu się kwiatów.
Bro. sanguinea pozwala stworzyć hybrydy o ciepłoczerwonym kolorze kwiatów kwitnące w ciepłym klimacie (dla hobbystów z Kaliforni jest to cenna cecha), w przeciwieństwie do hybryd Sophronitis.
Bro. sanguinea najlepiej rośnie zamontowana na kawałku paproci drzewiastej, korka lub innej tego typu podkładce. Lubi szybko wysychać, a w doniczce ma zdecydowanie zbyt długo wilgotno. Ciekawostką jest sposób montażu: wszystkie stare korzenie trzeba całkowicie odciąć tuż przy pseudobulwach, przymocować roślinę stabilnie drutem lub żyłką, roślina w ciągu kilku tygodni wypuści nowe korzenie mocując się do podkładki.
Przy podlewaniu należy uważać, aby nie zamoczyć kwiatów bo można je łatwo uszkodzić.
Tyle teorii, praktyki w tym temacie nie mam, jeszcze
pozdrawiam serdecznie,
Piotr Bałdyga |
|
|