Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Coelogyne flaccida - nie moja zasługa :-(
  Strona:    [1] 2  3  4    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 15 marca 2006 14:01:12

Witam,

Kiedy w ubiegłym roku Piotr Piesik oglądał moje różne coelogyne stwierdził, że ta opisana jako flaccida to raczej nie to (była bez kwiatów!) . Wobec tego przygotował dla mnie sadzonkę ze swojej rośliny ale obiecał, że dostanę dopiero jak zakwitnie , jako że w szklarni będzie to łatwiejsze...

Coelogyne flaccida występuje w Nepalu, Birmie, Laosie i Chinach, na wysokościach ok. 2000 m npm, w lasach deszczowych. Należy więc do chłodolubnych coelogyne.

Ponad tydzień temu dostałam zdjęcie wyrastającego pędu kwiatowego...


A w czasie ostatniego weekendu odebrałam tę roślinę już z kwiatami . I choć pogoda nieprzyjazna fotografowaniu, to jednak dziś zrobiłam kilka zdjęć . Jak widać, nawet doniczka podpisana moim imieniem


Kwiaty bardzo mocno pachną, zapach jest dość ostry, ale nie przykry



Choć to nie moja zasługa te kwiaty, ale radość ogromna i tylko mam nadzieję, że doprowadzę kiedyś tę roślinkę do takiego kwitnienia jakie zobaczyłam na macierzystej roślinie Piotra...



Mam także nadzieję, że ta moja kiedyś zakwitnie i wtedy okaże się co to

Pozdrawiam,
Grażyna


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 15 marca 2006 14:27:18
Witaj,
gratulacje dla Pana Piotra i oczywiście dla Ciebie Grażyno. Zazdroszczę rośliny, kwiatów i zapachu.
Subskrypcje są straszne. Pracuję sobie, skupiam się a tu nagle wiosna i to jaka do mnie dotarła. Gratulacje.

Policzyłam (przecież jestem ewka) bulwy, jest ich siedem. Bulwy są o różnej wielkości i kondycji. Czy to jest pierwsze kwitnienie tej rośliny?

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 15 marca 2006 14:38:14

Z literatury wiadomo, że kwitną na najmłodszej dorzałej psb...

To sadzonka zrobiona w zeszłym roku, odcięte starsze i nowe psb, podejrzewam, że te starsze kiedyś kwitły będąc wszystkie razem, ale potwierdzić to może tylko Piotr

Widząc ilość kwiatostanów u Piotra dla mnie jest oczywistym, że nie należy dzielić takich roślin za bardzo . Można bowiem mieć wiele roślin, ale mało kwiatostanów . Taka "burza" kwiatostanów i kwiatów jak u Piotra to naprawdę widok zapierający dech...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 15 marca 2006 14:50:22
Kwiaty wyglądają jakby miały umalowane warżki i jeszcze ten dodatkowy róż przy pędzie, są śliczne.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 15 marca 2006 14:57:53

Słowo daję, że to nie ja robiłam im makijaż , ale jestem nimi zachwycona
Zobaczymy, jak długo się utrzymają. Doniczka stoi przy podłodze, blisko drzwi balkonowych, w chłodzie (najwyżej 14*C) i świetle...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iwona Dorochowicz
E-mail: iwodor@poczta.neostrada.pl
Data: środa, 15 marca 2006 15:05:32
Witam !

Bardzo ładna coelogyne. Nie potrafię tak poetycko mówić jak Pani Ewa, ale kwiaty bardzo mi się podobają. Ciesz się nimi jak najdłużej.
A kiedyś i u Ciebie tak pięknie zakwitnie, wiemy coś o tym

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: środa, 15 marca 2006 15:07:38
Witam,
Gratulacje dla Panu Piotra! Przepiękny bukiet kwiatów.
A co do dzielenia, Grażyna, to nie ma takiego prostego przełożenia. Można mieć także wielkiego chabazia i niewiele kwiatów. To zależy od kilku czynników, a ponadto nie wszystkie storczyki mają naturę Cymbidium, chociaż rodzaj Coelogyne z pewnością do nich należy.
Pozostaje mi żałować, że Pan Piotr tak rzadko pokazuje swoje storczyki. Szczególnie teraz, gdy galeria 'śpi' .

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 15 marca 2006 15:16:36

Mario, wiem, że nie zawsze wielkość rośliny i ilość psb przekłada się na ilość kwiatostanów, a szkoda . Dlatego napisałam, żeby nie dzielić takich roślin, mając na myśli różne coelogyne właśnie, bo tu ta zasada sprawdza się...

Dziękuję, także w imieniu Piotra (Piotr, mogę?) i pozdrawiam,
Grażyna


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: środa, 15 marca 2006 16:32:17
Śliczna, baardzo podoba mi się układ kwiatów na pędzie, super !

A a`propos "wielkich chabaziów" to czytałam że Maxillaria tenuifolia kwitnie lepiej kiedy jest regularnie dzielona. Moja nie raczyła mnie zaszczycić kwiatami od czasu zakupu (2 lata temu). To ciachać czy nie ?

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 15 marca 2006 17:04:56
Witam,
Pani Sandro, ja bym poczekała. Dwa lata to dobry czas na przystosowanie się rośliny.
Znalazłam zdjęcie, to raczej duża roślina na zdjęciu i bardzo dobrze kwitnąca;
http://www.orchidworks.com/orchids/sept98/july022.htm

Pozdrawiam
ewka

Strona:    [1] 2  3  4    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl