Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Dendrobium typu phalaenopsis
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tamara Florczak
E-mail: tamaflo@gazeta.pl
Data: poniedziałek, 16 stycznia 2006 17:38:40
Witam,

Do dzisiejszej prezentacji „od stóp do głów” wybrałam coś z „jazdy podstawowej” , czyli dendrobium na motywach phalaenopsis.

Będzie to historia „ku pokrzepieniu serc” , adresowana do Wszystkich Zmartwionych z powodu tego, iż dendrobium kupione w supermarkecie zgubiło liście (wyłysiało ) i straciło korzenie. Jeżeli to nie jest zgnilizna, naprawdę nie ma powodu do niepokoju!

W lutym 2004 roku w ten sposób "załatwiłam" swojego storczyka - zakwitł się „na śmierć”...
To co zostało odcięłam, oczyściłam i włożyłam do podziurkowanego pojemnika z wilgotnym mchem.
Po miesiącu na jednej z p-bulw zauważyłam coś takiego (mata kokosowa, to tylko tło dla potrzeb zdjęcia):


Po upływie kolejnych kilku dni było już tak:


A po miesiącu od momentu rozpoczęcia eksperymentu miałam już roślinki gotowe do wysadzenia :



Ponieważ miałam na czym, postanowiłam poeksperymentować trochę z podłożem .
Oto, co zauważyłam:
- na pewno dendrobium nie chciało rosnąć w samej korze akacjowej;
- sama kora sosnowa też okazała się nie najlepszym pomysłem; wprawdzie roślina przetrwała rok, ale wyglądała mizerniutko; „wyglądała”, bo zmógł ją atak wciornastków, których w porę nie wykryłam ;
- dobrym rozwiązaniem okazała się mieszanka składająca się z mchu, kory sosnowej i perlitu oraz drugi zestaw podobny, tylko w miejsce perlitu dodałam korę z akacji i włókno kokosowe, jestem przekonana, że dodanie perlitu też by tu nie zaszkodziło

Poniżej już „świeże” zdjęcie storczyków, zrobione na początku grudnia:


A to już widok dzisiejszy :



Dodam jeszcze, że ubiegłą zimę moje maluchy spędziły w prowizorycznym orchidarium : przezroczysty, plastikowy pojemnik, na dnie grzałka akwarystyczna z termostatem, zatopiona w wodzie i przykryta keramzytem, wiatraczek komputerowy, a od góry świetlówka - wygląda to mniej więcej tak:


Poza tym w uprawie kierowałam się ogólnymi zasadami polecanymi dla dendrobium phalaenopsis, które można znaleźć chociażby na tej stronie w dziale uprawa, przeszukując np. przewodnik dla początkujących, albo storczyki od A do Z

Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do eksperymentów ,
Tamara

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Fryś
E-mail: anna.frys@wp.pl
Data: poniedziałek, 16 stycznia 2006 18:36:43
Witam Tamaro!

Spod Twojej ręki wychodzą piękne zdjęcia i piękne rośliny!!!!


Pozdrawiam Anna Fryś

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basia K.
E-mail:  
Data: poniedziałek, 16 stycznia 2006 19:26:05
Śliczny kolor kwiatów tego Dendrobium...
ja mam dwa dendrobia, oba mają po 4 pseudobulwy, liście wyglądają na zdrowe... jedna pseudobulwa wypuściła nawet łodygę kwiatową, były małe pączki i zaraz potem przyschły... nie wiem dlaczego... i nie wiem co zrobić żeby zakwitły...
Niestety nie mam miejsca na orchidarium więc wszystkie moje storczyki stoją na parapecie... ale inne nie "narzekają"...

pozdrawiam
Basia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tamara Florczak
E-mail: tamaflo@gazeta.pl
Data: poniedziałek, 16 stycznia 2006 20:46:48
Witam

Pani Basiu, opisane przeze mnie „orchidarium” nie zajmuje zbyt wiele miejsca – 480 x 270 x 250 mm (długość x szerokość x wysokość) i jest naprawde baaaardzo pomocne przy próbach wzmocnienia sadzonek, reanimacji i rozmnażania storczyków.
Ten pojemnik to etap początkowy i zdecydowanie przejściowy (za małe rozmiary )

Mam również i inne dendrobium z tej serii, które całkiem nieźle radzi sobie stojąc na parapecie ...


Liczę na to, że prezentowany powyżej „maluch” też pójdzie w ślady krewniaka

Aniu, dziękuję bardzo za ten krzepiący komentarz

Pozdrawiam,
Tamara


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basia K.
E-mail:  
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 08:56:02
Na razie chyba poczekam, mam tyle kwiatów na parapecie że na prawde nawet palca nie wciśnę
jeśli nic się nie poprawi to wtedy coś wymyślę...
w każdym razie Dziękuję!
pozdrawiam
Basia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@interia.pl
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 09:31:48
Ładniusie !

A tak a propo tej kartki ... jeśli ona ma robić za odbłyśnik światła świetlówkowego w stronę roślin, to ja używam spożywczej folii aluminiowej która się rewelacyjnie sprawdza

Pozdrawiam
W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata L.
E-mail: golem19@o2.pl
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 09:34:16
Pani Tamaro, bardzo pouczający post, cenne porady i "naoczne" wskazówki. Minihospicjum - super pomysł, warunki z pewnością najdogodniejsze dla maluchów i rekonwalescentów. Poproszę o więcej takich rad i pomysło i oczywiście zdjęć. Czy te ciemne (czarne) tło to specjalistyczna "aranżacja" czy wykorzystana do tego celu sciana, mebel czy np. zasłona?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata L.
E-mail: golem19@o2.pl
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 13:37:35
A propos odbłyśnika - folia spożywcza sprawdza się jak Pan wnosi, tylko jak ją umieścić przy świetlówce aby spełniała swoją rolę? Ma być pod spodem, tzn. pod oprawą (chyba nie) czy tuż za świetlówką w oprawie? Jak ją tam osadzić (i nie zginąć od porażenia prądem?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@interia.pl
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 13:47:07
Można ją zastosować identycznie jak tę kartke na zdjęciu. Po prostu od folii będzie lepiej odbijane światło niz od papieru.

U mnie oprawa wisi, więc foli po prostu wieszam na świetlówce, formując ją tak, by tworzyła coś w rodzaju podłużnego reflektora - tzn po prostu zaginam ja na tej świetlówce odrobinę. Postaram się zrobic fotkę i zamieścić dla lepszego zrobumienia

Pozdrawiam
W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Bałdyga
E-mail: baltyk@kowalska-stiasny.com.pl
Data: wtorek, 17 stycznia 2006 15:22:17
Witam i gratuluję takich efektów.
Też mam małą sadzonkę Dendrobium tego typu - znajdkę
W marcu 2004 posadziłem ją do doniczki jak na zdjęciu:



Przez rok przybyła mu jedna, malutka pseudobulwka. Rok temu przeniosłem roślinkę na podkładkę z mchem, włóknem i chipsami kokosowymi:



Przez kolejny rok znowu pojawiła się pseudobulwka. Teraz rośnie kolejna, ale roślinka cały czas jest miniaturowa (ok. 4 cm) - może mam jakąś dziwną odmianę?
A może to nie jest Dendrobium... poczekamy, zobaczymy...

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję tak dobrze utrzymanych roślin,
Piotr Bałdyga

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl