Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Catasetum tenebrosum i macrocarpum
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl
Data: sobota, 13 sierpnia 2005 23:33:20

Witam ponownie

Tym razem (bo jak już się rozpisałam, to idę za ciosem ) o catasetach. Mam ich kilka, a dwa - te wymienione wyżej - w tym roku zakwitły.
Uprawiam je w akwarium na południowo-zachodnim oknie, mają tam ciepło, wysoką wilgotność, regularne nawożenie pełnymi dawkami, podłoże dość grube i zawierające sphagnum......ot i wszystko

Na początku maja na catasetum tenebrosum pojawiły się pąki


Te czekoladowo-czarne pąki naprawdę robią wrażenie


Bardzo szybko rozwinęły się, a ich wygląd jest dla mnie rewelacyjny




Trwałość kwiatów to około 10 dni...


Catasetum macrocarpum na początku lipca pokazało, że i ono nie jest gorsze i też wypuściło pęd kwiatowy...
Najpierw to były tylko pąki (2 tylko, niestety ), które na poniższym zdjęciu już wyraźnie zaczynają pękać...


Tu taki jeden "pączuszek" o długości ok. 4 cm


Wczoraj te pąki zaczęły wyraźnie pękać...


To jeden z nich...


I dwa razem sfotografowane dzisiaj...


Może jutro, albo pojutrze jeszcze bardziej się otworzą, to dołączę następne zdjęcia

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl
Data: wtorek, 16 sierpnia 2005 21:57:59

Witam,

i zamieszczam obiecane zdjęcia już bardziej otwartych "hełmów" kwiatów catasetum macrocarpum


Nawet próbowałam zaglądnąć nieco w głąb


A ponieważ prezentacja powinna być "od stóp do głów", to teraz prawie cała roślina, choć największy liść jest przycięty mniej więcej w połowie, a doniczka ma 10 cm co może być dobrym porównaniem. Na szczęście na zimę liście opadną (albo je zetnę) i roślina zmieści się cała w akwarium



Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krasnal
E-mail: kkrasnal@op.pl
Data: środa, 26 listopada 2008 22:22:18
Mam pytanie czy to nowa pseudobulwa czy pęd kwiatowy?????







Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: czwartek, 27 listopada 2008 08:39:27
Witam,
Według mnie to nowa pseudobulwa. Pęd kwiatowy jest na końcu pełny, tu widać wyraźnie małe listki. Można porównać z małym pędem kwiatowym, który pokazał na zdjęciu (przy Catasetum pileatum) Piotr.

Z pozdrowieniami, Maria M.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tomek Szewerniak
E-mail: vetom@wp.pl
Data: czwartek, 27 listopada 2008 13:23:23
Witam!
Próbuję uprawiać cataseta od kilku lat , ale wszystkie próby kończą się tak samo: po ładnym wzroście latem , zimą pseudobulwy się kurczą i zasychają "na amen". Ani jednego nie udało mi się przezimować. Trzymałem na parapecie z katlejami i trzymałem w orchidarium. Oczywiście nie podlewałem po utracie liści - ale bez sukcesu. Napiszcie proszę jak zimujecie swoje cataseta ?

Pozdrowienia - Tomek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail:  
Data: czwartek, 27 listopada 2008 14:37:38
Ja nie mam zbyt duzego doswiadczenia, ale u mnie zimuja na dosyc slonecznym chlodnym miejscu, albo wcale nie zimuja tzn ogramniczam podlewanie ale nie ucinam lisci ani ich do niczego nie zmuszam, jedno zmoich catasetum wlasnie ma szczyt swojej wegetacji, pileatum na kazdej z dwoch bulw wypuszcza juz dluugo w slamazarnym tempie rosnace przyrosty.

Pamietam mojego pierwszego Cycnochesa ktorego mialem i tez zasuszylem, ale to chyba wcale nie jest zasuszenie, tylko ifekcja która dostala sie razem z gnijacymi liscmi, lub przez korzenie; bulwa wyglada wtedy ze wysycha, ale na brazowo!, zdrowe bulwy nawet suche jak kamien, nawet najstarsze 'matki' o szarawym kolorze kielkuja w pzryrosty po oddzieleniu ich od reszty.

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@artgabi.com.pl
Data: czwartek, 27 listopada 2008 17:06:47
Tomku, żeby catasetum dobrze przezimowało, trzeba je odpowiednio wprowadzić w stan spoczynku. To jest tak samo newralgiczny moment, jak jego wiosenne obudzenie:-). Jesienią , po kwitnieniu, stopniowo ograniczam dawki wody, aż do bardzo sporadycznego jej podawania, w bardzo małych dawkach. Nie podam tu twardych zasad, bo sam wiesz, że każdy ma inne warunki. Niemniej w okresie zimowym trzeba sprawdzać, czy pseudobulwy nie wysychają nadmiernie. Mogą się lekko obkurczyć, ale nie zaschnąć 'na amen'. Moje po kwitnieniu lądują na podłodze od północnej strony. Stoją jednak tak, że jak podlewam storczyki od tej samej strony, to muszę na nie wpaść To tak dla wspomagania pamięci. Moje 'śpiochy' zasypiają i budzą się w różnych porach- jedne wcześniej, inne później, ale moment pojawienia się nowego przyrostu, jest dla mnie zawsze sygnałem, że trzeba powoli zmieniać im warunki, by dobrze weszły w kolejny sezon.

Niby wszystko proste, ale nie zawsze się udaje. Mnie też nie każdego roku wszystkie chcą zakwitnąć.

Życze powodzenia, Maria M.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agata Rapacz
E-mail: agata.rapacz@gmx.at
Data: piątek, 24 czerwca 2011 21:53:54
Poniewaz ostatnio Catasetinae zauroczyly i mnie (tu uklony w strone pewnej storczykomaniaczki ze Szwecji, ktora sie do tego przyczynila ), pochwale sie i ja moim kwitnacym Catasetum tenebrosum.Wszystkich pozdrawiam Agata










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgosia
E-mail: m.wegner@op.pl
Data: sobota, 25 czerwca 2011 10:03:29
Gratuluję pięknego kwitnienia Też mam ostatnio fazę na Catasetinae

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: sobota, 25 czerwca 2011 14:35:44

Ladna epidemia, rowniez sie klaniam!
Agata - slicznie wyszly ci zdjecia - kontrast czekolady z limonka jest rownie apetyczny na twoim zdjeciu jak i jest on postrzegany przeze mnie w rzeczywistosci, w przypadku tego gatunku
Gratuluje kwitnienia!!

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl