Autor: |
as |
E-mail: |
Motylek@mysunrise.ch |
Data: |
piątek, 3 listopada 2006 08:14:39 |
Witam ponownie.
Juz od wczoraj rozsadza mnie chec pochwalenia sie kolejnym kwitnieniem w swojej kolekcji. Kolekcja to moze zbyt szumne slowo....
Obojetnie wlasciwie jak nazwac ten moj zbior roslin - jedno jest pewne...przynosi mi radosc i rekompensate za drobne upierdliwosci -kazde kwitnienie.
Dzis mam zaszczyt przedstawic kolejnego Pleurothallisa. Kompletnie bezproblemowa roslina, jesli ma chlodno.Posadzona jest w korze i keramzycie,co zmusza mnie do czestego podlewania, poniewaz takie podloze w warunkach mojego akwarium szybko przesycha. Wilgotnosc 80%, temp. d/n - 18/10, staly ruch powietrza i drobne doswietlanie....sa sprawcami tego "cudu"
Roslina kwitnie juz kilka dni, ale ja ciagle naiwnie czekalam ze jeszcze cos sie rozwinie..... , dlatego zwlekalam z prezentacja. Widac tak ma byc ,jak jest!
Przepraszam tez za jakosc zdjec.Kilka razy usprawiedliwialam sie juz ,ze fotograf ze mnie kiepski, a ta roslina jest wyjatkowo malo fotogeniczna. Nijak mi sie nie chciala dac lepiej ujac!
Co naturalnie nie przeszkodzilo mi sie pochwalic....
Dodam jeszcze,ze kwiat jest bardzo duzy w stosunku do calej rosliny i jakos tak mi przypomina... labedzia...?
No, ale czas na zdjecia. Przez wzglad na umiejetnosci i aparat bedzie ich kilka, by zwiekszyc Panstwa szanse na zobaczenie tej rosliny moimi oczami....





|
|
|