Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Maxillaria rufescens
  Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria Maciąg
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: środa, 19 września 2007 07:50:24
Dzień dobry,

Nie odpowiem niestety na to pytanie . A to z tej prostej przyczyny, że nie obserwowałam trwałości pojedynczego kwiatka. Miałam Maxillarię rufescens w dużej donicy (12cm śred.)i przez cały sezon (od późnej wiosny do jesieni) było stale po kilka pąków i kwiatów, bo storczyk ma niesamowitą wprost chęć do kwitnienia i pachnienia.
Trzeba pamiętać natomiast o jednej sprawie. Przy podlewaniu bardzo łatwo można pozbyć się pąków, ze względu na miejsce ich wyrastania. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest podlewanie na zasadzie kontrolowanego podsiąkania, czyli woda do podstawka.

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail: piotrmar@yahoo.co.uk
Data: wtorek, 9 października 2007 14:27:38
U mnie Pani Tamaro kwiatek wytrzymał prawie miesiąc, chyba 28 dni dokładnie. No i w międzyczasie mocno podrósł kolejny więc mam nadzieję niebawem znów się cieszyć jego zapachem

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 9 października 2007 17:46:19
No to i ja się dołączę do peanów na temat Maxillarii rufescens (i okna kwiatowego Piotra też ). Od czasu jak zobaczyłam ją kwitnącą i pachnącą u Marii, natychmiast wskoczyła na sam szczyt mojej listy chciejstw. Moja roślina jest dość gęsta i trochę trudno cieszyć się kwiatami, ponieważ mają bardzo krótkie ogonki, ale naprawdę warto sprawić sobie tę roślinę ponieważ jest zupełnie bezproblemowa w uprawie i chętnie kwitnie. Ale lojalnie ostrzegam że wsadzanie w nią nosa uzależnia .







pozdrawiam i polecam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tamara Florczak
E-mail:  
Data: niedziela, 14 października 2007 21:09:24
Panie Piotrze,

Dziękuję za informację.
Miesiąc, to już coś, a do tego sukcesywne rozwijanie się kolejnych pędów kwiatowych, to niestety brzmi bardzo zachęcająco.
Po ponownym obejrzeniu tej i innych prezentacji muszę przyznać, że coraz bardziej intrygują mnie Maxillarie i pewnie, na coś się skuszę, tak na próbę.

A swoją drogę, to dobrze, że kwiaty tej Maxillarii pachną, bo gdy rozrośnie się tak imponująco, jak na zdjęciach Pani Sandry, to w takim gąszczu jedynie zapach może zdradzić jej kwitnienie

Pozdrawiam i gratuluję Państwu kwitnienia tej sympatycznej roślinki,
Tamara


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: mariap2@onet.eu
Data: piątek, 19 października 2007 11:31:24
Witam!!

A oto moja Maxillaria, ale variabilis v.uni Punktata. Rośnie na podkładce,z boku okna wychodzącego na południowy-wschód.Wymaga ciągle wilgotnego podłoża podczas wzrostu,codziennego zamgławiania i zasilania co tydzień. Ten storczyk wymaga tylko krótkiego okresu spoczynku, podczas którego ograniczamy podlewanie, ale nie zasuszamy zupełnie, ponieważ małe pseudobulwy mogą ulec uszkodzeniu. W południe pachnie delikatnie wanilią

Pozdrawia, Maria




Strona:    Poprzednia    1  [2] 

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl