Wiadomość

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

duszka16@op.pl

Data:

środa, 26 lipca 2006 23:22:35

Witam. Nigdy sie jeszcze nie chwaliłam roślinkami, ale z tej jestem dumna,

bo to pierwsza u mnie kwitnąca cattleya. Kupiłam ją na wystawie zimowej w Łodzi jako hybrydę kwitnącą na lilowo

. Kolor z lekka inny, ale dla mnie piękny. Basia

Autor:

Monika

E-mail:

Data:

wtorek, 15 sierpnia 2006 16:31:09

Śliczna

Autor:

Romuald Kosina

E-mail:

kosina@biol.uni.wroc.pl

Data:

środa, 16 sierpnia 2006 15:00:00

Basiu,
identyczną kupiłem na giełdzie kwiatowej. Miała trzy pąki kwiatowe. Niestety bardzo szybko przekwitła (niecałe 2 tygodnie). Chyba miała za mało światła podczas ostatniego okresu deszczów.
Pozdrawiam!
Romek

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

środa, 16 sierpnia 2006 15:58:23

U mnie kwiaty też utrzymywały się około 2 tygodni. Widocznie "tem typ" tak ma

Basia

Autor:

Romuald Kosina

E-mail:

Data:

środa, 16 sierpnia 2006 16:15:35

Basiu,
katleje kwitną z reguły krótko, ale pomiędzy odmianami (typami) są wyraźne różnice. Kupiona w tym samym czasie, z już rozwiniętymi kwiatami, biała z amarantowym promieniem na warżce, kwitnie nadal, czyli już ponad tydzień dłużej.
Hej!
Romek

Autor:

Romuald Kosina

E-mail:

Data:

czwartek, 17 sierpnia 2006 16:49:42

Basiu,
mogę dodać, że to co mamy oboje jest krzyżówką Potinara x Cattleya (zobacz w Roellke Orchideen). Potinara jest mieszańcem 4 rodzajów: Cattleya, Laelia, Brassavola i Sophronitis. Zatem nasze roślinki są bardzo złożonym mieszańcem, który ma wiele cech Cattleya, ponieważ Cattleya była tutaj dwukrotnie rodzicem.
:-)
Romek

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

czwartek, 17 sierpnia 2006 20:07:53

Romku.
Dziękuję za podanie rodowodu mojego "dzieciątka". Najwazniejsze jest, że zechciała u mnie zakwitnąć, bo katlejki wydawały mi sie takie nieosiągalne. Duma jednak rozpiera mnie coraz bardziej, bo dzisiaj zakwitł mi leptotes bicolor

Autor:

Monika

E-mail:

Data:

czwartek, 17 sierpnia 2006 23:01:57

Pani Basiu,czy mozemy w takim razie liczyc na prezentacje tego leptotes bicolor?

Baaardzo chetnie zobacze

)
pozdrawiam
Monika

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

piątek, 18 sierpnia 2006 00:00:33

Jutro mogę puścić jakieś zdjęcie, bo maleństwo właśnie sie rozwija. Nie powala ilością kwiatów ( szt.1), ale za to na własnej krwi wychodowane

Autor:

Monika

E-mail:

Data:

piątek, 18 sierpnia 2006 00:25:27

czekam niecierpliwie

pozdrawiam,
Monika

Autor:

Paweł Łaciński

E-mail:

pawel.lacinski@onet.eu

Data:

piątek, 18 sierpnia 2006 09:58:59

Witam

Ja również chciałbym podpisać się pod prośbą Moniki

Roślina już znajduje się na liście moich zachcianek

Może ją sobie sprawie w przyszłości

(dalekiej lub nie

w zależności od stopnia trudności uprawy i zasobności portfela)

Pozdrawiam, Paweł Łaciński

Autor:

Basia bawej

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 22:49:52

Obiecane zdjęcie leptotesa, niestety nie popisałam się, bo kwiatek ładny był tylko trzy dni i zaczął "się zwijać"

. Może następny kwiatek będzie bardziej wytrwały. Basia

Autor:

Monika

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 22:59:06

Pani Barbaro,
dziekuje ! Ogromna szkoda,ze tak slabo maluszka widac. Czy one zawsze kwitną zaledwie pare dni,czy to moze wina zmiany warunkow?

pozdrawiam,
Monika

Autor:

Basia bawej

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 23:04:05

Pani Moniko,
warunków mu raczej nie zmieniałam, a co do kwitnienia to przyznam, że nie wiem, nie doczytałam

. Idzie następny pączek, więc tego postaram się upolować na czas. Basia

Autor:

Monika Kazimierczak

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 23:06:24

rozumiem. Domyślam się, że w razie pomyślnych "łowów", podzieli sie pani zdjęciem malucha

Ciekawe, jak dlugo bedzie kwitł

pozdrawiam,
Monika

p.s Monika wystarczy

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 23:41:03

Moniko, oczywiście, że podzielę sie zdjęciem

PS. Wystarczy Basia

Autor:

Monika Kazimierczak

E-mail:

Data:

poniedziałek, 21 sierpnia 2006 23:46:18

W takim razie trzymam kciuki

pozdrawiam,
Monika

Autor:

E-mail:

Motylek@mysunrise.ch

Data:

wtorek, 22 sierpnia 2006 08:15:39

Postanowilam zabrac glos w sprawie Leptotesa, bo da mi to jeszcze jedna mozliwosc pochwalenia sie swoim - ktory kwitl od czerwca do konca lipca tego roku. Pewnie by trwalo to jeszcze dluzej, ale w ktoryms momencie przekwitania roslina wygladala malo dekoracyjnie i ...najzwyczajniej poobcinalam wiednoce kwiaty.
Nie bardzo wiem w jakich warunkach uprawia swoja rosline p.Basia, ale jedno wiem na 100%. Jest to roslina lubiaca raczej chlodne warunki uprawy. Mi kiedys ( nim posluchalam rady p.Sieminskiej) Leptotes kwitl kilka razy w roku ale zawsze tylko jednym kwiatem. W tym sezonie, po przeniesieniu go do zimnego akwarium ....oszalal!
Opisywalam go juz tutaj, ale nie dodalam do tej prezentacji nigdy zdjec w pelnym rozkwicie wszystkich kwiatow. Co z nieukrywana duma - robie teraz

( choc fotografik ze mnie lichy....

)
Tak wiec p.Basiu, wszystko jeszcze przed Pania.Prosze tylko zapewnic swojej roslince troche wiecej chlodu i....czekamy na piekna prezentacje Pani autorstwa za czas jakis.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
as

Autor:

Paweł Łaciński

E-mail:

pawel.lacinski@onet.eu

Data:

wtorek, 22 sierpnia 2006 11:45:11

Witam

Pani Brabaro

Kwiat rzeczywiście nieśmiały

Ale może następny będzie bardziej skory do fotografowania

A czy ta roślina jest trudna w uprawie

Czytałem opis i nie wygląda mi na jakąś super wymagającą

Pozdrawiam, Paweł Łaciński

P.S. tak na przyszłość

Proszę się do mnie nie zwracać na Pan bo wiek 15 lat to trochę za wcześnie