Postanowilam zabrac glos w sprawie Leptotesa, bo da mi to jeszcze jedna mozliwosc pochwalenia sie swoim - ktory kwitl od czerwca do konca lipca tego roku. Pewnie by trwalo to jeszcze dluzej, ale w ktoryms momencie przekwitania roslina wygladala malo dekoracyjnie i ...najzwyczajniej poobcinalam wiednoce kwiaty.
Nie bardzo wiem w jakich warunkach uprawia swoja rosline p.Basia, ale jedno wiem na 100%. Jest to roslina lubiaca raczej chlodne warunki uprawy. Mi kiedys ( nim posluchalam rady p.Sieminskiej) Leptotes kwitl kilka razy w roku ale zawsze tylko jednym kwiatem. W tym sezonie, po przeniesieniu go do zimnego akwarium ....oszalal!
Opisywalam go juz tutaj, ale nie dodalam do tej prezentacji nigdy zdjec w pelnym rozkwicie wszystkich kwiatow. Co z nieukrywana duma - robie teraz ( choc fotografik ze mnie lichy.... )
Tak wiec p.Basiu, wszystko jeszcze przed Pania.Prosze tylko zapewnic swojej roslince troche wiecej chlodu i....czekamy na piekna prezentacje Pani autorstwa za czas jakis.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
as