Autor: |
Renata |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 9 grudnia 2009 12:12:56 |
Z opisu warunków mieszkaniowych jakie Pani podała wyglada mi na to, że śmiało może Pani zaryzykować uprawę wazonową ascocend, które sa bardziej odporne od vand. Ja też mieszkam w bloku, nie mam orchidarium, a moje 2 ascocendy Princess Mikasa Blue i Suksamran zakwitły w tym roku po 2 razy. Okres przechłodzenia w zimie miały, bo stały na parapecie, a słoneczko nie świeci i nie grzeje tak intensywnie w zimie, a okres przesuszenia to po prostu zraszanie korzeni co 2-3 dni i moczenie raz na 2 tygodnie. Oczywiście w lecie częstotliwość zraszania i podlewania jest znacznie większa, a wiele porad na ten temat można znaleźć na stronach storczykowych.
Zachęcam do podjęcia ryzyka, bo kwitnąca ascocenda to piękny widok - Renata |
|
|