Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  problem z cymbidium
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: czwartek, 22 stycznia 2009 12:12:01
Witam!

Kilka miesięcy temu dostałam CYMBIDIUM. W arkuszu uprawy jest podane, że warunkiem zawiązania pąków jest specjalne traktowanie . O ile jestem w stanie od maja do jesieni wystawić roślinę na zewnątrz, o tyle nie dam rady po przeniesieniu jej do mieszkania trzymać w pokoju w temp. 14 st C . U mnie w mieszkaniu, nawet przy uchylonym oknie nigdy temp nie spada poniżej 18 st C
Jedyne pomieszczenie o niskiej temp. to u mnie piwnica ze sztucznym oświetleniem. Czy ktoś z bardziej doświadczonych mógłby mi coś poradzić?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: czwartek, 22 stycznia 2009 21:09:11
No a klatka schodowa? Może pomyślą że to szuwarek i nie ukradną. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: czwartek, 22 stycznia 2009 23:42:24
Witam!

Czy naprawdę Cymbidium trzeba trzymać w pomieszczeniu o tak niskiej temp
Podobno niektórzy nie trzymaja cymbidium poza okresem balkonowania w pomieszczeniu o temp ok 14 st C. Dla osób mieszkających w blokach to nierealne. Pozostaje mi tylko piwnica, bo tam roślina będzie miała bezpiecznie . U mnie klatki schodowe są w ogóle nie ogrzewane, ale każda zadbana roślina zniknęłaby stamtąd szybko.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: moniqa
E-mail:  
Data: piątek, 23 stycznia 2009 07:45:57
Moje cymbidium od wiosny do pazdziernika stoi na balkonie, pozniej wedruje na parapet wschodniego okna,zakrecam kaloryfer aby niemialo zacieplo! tak robie ok trzech lat.Roslina rosnie i kwitnie kazdego roku.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Karolina Re.
E-mail: k.regucka@gmail.com
Data: piątek, 23 stycznia 2009 11:20:29
Mam dokładnie taki sam problem, w grudniu dostałam wielkie Cymbidium, pięknie kwitło. Teraz już zgubiło kwiaty, jednak nie mam możliwości utrzymywania tak niskiej temperatury. Stoi na półce, blisko okna, żeby miało jasno, podlewam je normalnie, nawożę i zauważyłam, że wypuszcza dwa nowe przyrosty. Niestety nie wiem czy mi zakwitnie ponownie. Cóż, będę śledzić jej poczynania, w razie czego zawsze możemy wymienić się doświadczeniami.

Pozdrawiam.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w
E-mail: monika@kompet.net
Data: piątek, 23 stycznia 2009 12:17:22
Nie mam pocieszających wiadomości. Uprawiam cymbidium od czterech lat. Kupione pięknie kwitło i to nawet dość długo. Potem pięknie przyrastało tak, że musiałam je rozsadzić. Mam w sumie pięć kolorów i dopiero od dwóch lat cieszę się ich kwitnieniem. Stoją od października do momentu aż pędy kwiatowe w pełni się wykształcą w nieogrzewanym pomieszczeniu firmowym na wschodnim oknie. Kwitną bez problemów. Natomiast przez pierwsze dwa lata próbowałam trzymać je w chłodnej sypialni, obkładałam woreczkami z lodem itp... co tylko można i ....nic! Dopiero po wynajęciu biura dysponowałam odpowiednim temperaturowo pomiszczeniem. One,, moim zdaniem kwitną obicie i długo nie w 14 st. ale w jeszcze niższej temperaturze. Ja mam ok. 8-9 st C. Sam fakt, że stoją wszystkie w jednym miejscu, są tak samo doświetlone, podlewane (tzn. nie podlewane )a jednak kwitną od grudnia do marca (mam tu na myśli moment rozkwitnięcia) wskazuje na to, że te każde z nich ma swoje własne wymagania. Moim zdaniem temperatura ma wpływ na ilość pędów kwiatowych - ale udowodnić tego nie potrafię.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: piątek, 23 stycznia 2009 17:24:17
Witam!

Dzięki za pomocne sugestie . Jak się dołoży wszelkich starań, to można coś wykombinować z niską temp. dla cymbidium. W moich warunkach takim pomieszczeniem jest piwnica.

Agnieszka

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl