---

Grupa:  Zupa storczykowa

Temat:  Cattleya... czy z nazwą?

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Mariola E-mail:   Data: środa, 31 grudnia 2008 16:04:54 Witam Zakwitla mi taka oto piękna cattleya. Zastanawiam sie czy ma nazwe, niestety na wystawioe kupiłam ja przekwitniętą i nie wiem czy ma ona nazwe? Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Mariola E-mail:   Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 15:20:53 To ma ta nazwe czy nie?

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Marzena RK E-mail: marzenkakozlowska@op.pl Data: poniedziałek, 5 stycznia 2009 17:05:12 Chyba ma.

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Jerzy Dziedzic E-mail: info@orchidarium.pl Data: wtorek, 6 stycznia 2009 10:30:01 Ja bym powiedział, że nie ma.... Hybryd katlei są dziesiątki tysięcy (jeśli nie więcej) i dowolne "wybieranie" sobie nazwy dla bezimiennej hybrydy na podstawie fotografii jest bez sensu. A może tak zapytać sprzedawcę? Pozdrawiam, Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Gosia E-mail: m.wegner@op.pl Data: wtorek, 6 stycznia 2009 16:54:41 Chciałam się tylko dowiedzieć od Pana Jerzego co takiego się stało złego, że moja odpowiedź na powyższe pytanie została wymoderowana? Podałam dwa przykłady przypominające powyższą cattleye i nagle ich nie ma. Przepraszam ale jakoś nie rozumiem celowości takiego działania i jest mi najzwyczajniej smutno ponieważ to tak jak by mi ktoś kopa bez powodu sprzedał

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Mariola E-mail: piechol3@op.pl Data: wtorek, 6 stycznia 2009 21:05:29 Dziekuje za odpowiedzi, panu Jerzemu za uswiadomienie. Z nazwa czy bez jest przepiekna, nadal kwitnie i cieszy moje oko Gosiu mozesz mi wyslac nazwy ktore pasowalyby do moojej cattleyi na maila.

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Jerzy Dziedzic E-mail: info@orchidarium.pl Data: środa, 7 stycznia 2009 11:00:46 Do Gosi, Wydaje mi się, że dokładnie napisałem o co chodzi. Wypowiadałem się na ten temat już wielokrotnie (i nie ja jeden) -- przypisywanie nazw (szczególnie hybryd) na podstawie fotografii jest bez sensu. Dla mnie osobiście przekracza to granicę świadomego/nieświadomego oszustwa, bo jest celowym/mimowolnym wprowadzaniem w błąd użytkowników forum, którzy czytają takie wpisy. W WYPADKU HYBRYD POPULARNYCH RODZAJÓW, TAKICH JAK CATTLEYA LUB PHALAENOPSIS, ISTNIEJĄ CZĘSTO TYSIĄCE BARDZO PODOBNYCH ODMIAN. Często prawie wcale lub wcale niespokrewnione rośliny są bardzo podobne. Ja osobiście, pomimo wieloletniego doświadczenia, nie podjąbym się nigdy zadania nazwania takiej hybrydy i nie znam nikogo, kto byłby w stanie to wiarygodnie zrobić. "Rozpoznawanie" hybryd nie służy przy tym żadnej szczególnej wiedzy (np. uprawowej), jest tylko usprawiedliwieniem do nieuzasadnionego wypisania fikcyjnej etykiety. Tylko co, jeśli tak "rozpoznana" roślina trafia potem pod tą nazwą na Allegro? Albo jej zdjęcia zostaną pod tą nazwą opublikowane? Dlatego jestem przeciwny postom, które sugerują w jednoznaczny sposób, że tego rodzaju identyfikowanie roślin jest w ogóle możliwe. Chciałbym zaznaczyć, że nie krzyczę na żadnego użytkownika forum, który to robi. Natomiast uważam, że usunięcie wpisu, który nawet przypadkiem wprowadza w błąd innych, jest jak najbardziej na miejscu. Pozdrawiam, Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Gosia E-mail: m.wegner@op.pl Data: środa, 7 stycznia 2009 13:26:14 Padło pytanie...Przepraszam bardzo ale podałam tylko nazwy roślin, które osobiście zakupiłam pod taka nazwą od producenta, posiadam je i hoduje oraz robię im zdjęcia. W odpowiedzi napisałam też WYRAŹNIE, że są tylko podobne do tej, o którą pytała Pani Mariola. Nikogo nie wprowadziłam i nie zamierzałam celowo wprowadzać w błąd. Resztę zostawiam bez komentarza..... z pozdrowieniami Małgosia

Odpowiedz Pokaż wiadomość  Autor: Jerzy Dziedzic E-mail: info@orchidarium.pl Data: środa, 7 stycznia 2009 16:40:12 Bardzo proszę się nie obrażać. Ja nigdzie nie sugerowałem, że było to celowe wprowadzanie kogoś w błąd. Nie wystąpiłem na forum z krytyką, nie zaatakowałem Pani personalnie, nie zrugałem i nie zgłaszałem żadnych pretensji o zamieszczenie takiego postu. Zwyczajnie go usunąłem, jako informację, która może niesłusznie zachęcić początkującego storczykarza do "identyfikowania" roślin na podstawie fotografii, co jest zwyczajnie niemożliwe. Ja nie neguję, że wspomniane odmiany mogą być podobne, ale cytowanie ich w odpowiedzi na pytanie o nazwę jest błędem. Samo podobieństwo jednej katlei do drugiej nie oznacza jeszcze pokrewieństwa, chociaż oczywiście może. Prawidłową odpowiedzią na pytanie, czy ta katleja ma nazwę, jest "Nie, nie można wiarygodnie zidentyfikować złożonych hybryd na podstawie wyglądu kwiatu". Pozdrawiam serdecznie, Jerzy

---

© Copyright 2025 Orchidarium.pl