Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  I znowu .....Coelogyne cristata
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: piątek, 5 stycznia 2007 22:23:15
Storczyk ten od 5 tygodni jest ostro przesuszany, wisi sobie przy szybie bardzo nieszczelnego okna. Temp. w dzień ok 16-18, nocą 10-14 stopni. Pseudobulwy zaczeły się już marszczyć, ale pędów kwiatowych nie widać.Zaczynają mi natomiast żółknąć i usychać, a nastepnie odpadać liście i to nie tylko na starszych pseudobulwach. To mnie niepokoi .
Co może być tego przyczyną? Za suche powietrze, przesuszenie podłoża....?
Uparte jest to coelogyne. Chociaż lato spędziło na balkonie, pięknie wypuściło 5 nowych pseudobulw to jednak zakwitnąć nie chce i już .
Pozdrawiam
Marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: piątek, 5 stycznia 2007 23:16:13

Witam,

na pewno ma za niską wilgotność . Proszę przeczytać o Coelogyne cristata w okresie spoczynku w dziale "Storczyki od A do Z". Wilgotność powinna być na poziomie 60-70%. Można rano lekko zamgławiać, ewentualnie czasem ciut podlać. Stare liście mogą opadać, ale nowe powinny być. Może było niedokarmione latem i nie ma siły na kwiatostany....

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: piątek, 5 stycznia 2007 23:40:13
Pani Grażyno,dziękuję za podpowiedź. Może faktycznie za mała wilgotność powietrza, chociaż rano lekko spryskuję. Ale dokarmiane to było solidnie.
Uparte jest, ale ja też .
Pozdrawiam
Marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania
E-mail: annazawodniak@wp.pl
Data: sobota, 6 stycznia 2007 07:49:15
Witam!
Będę kibicować Pani roślinie.
Mam podobną sytuację ze swoją. Pseudobulw przyrosło kilkanaście, a kwiatów ani, ani. Wisi na wschodnim oknie w nieogrzewanej werandzie, wilgotność taka, jak pisze Grażyna, a często wyższa i co?...... Nic!!! Kupa zielska.
Też idę ' w zaparte'.

Pozdrawiam
Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: sobota, 6 stycznia 2007 08:03:24

Witam,

Miłe Panie, ja z to znam tylko z teorii , bo moja cristata to też mnóóóóóóóóstwo zieleniny. Ale na jej usprawiedliwienie muszę powiedzieć, że rok wcześniej była przesadzana, czego one nie znoszą i reagują cofnięciem się w rozwoju. Wynikiem tego było zbyt późne pojawienie się nowych przyrostów, na tyle późne, że nie zdążyły przed zimą dobrze dojrzeć. Lato na południowo-zachodnim balkonie zbyt ją przesuszało. Efekt: kilkanaście nowych przyrostów, które tej wiosny chyba nie zakwitną
Od jesieni moją cristatę przyjął do swojej szklarni Piotr Piesik, ale też wątpi w tegoroczne kwitnienie. Może w przyszłym roku? Trzeba mieć nadzieję

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: sobota, 6 stycznia 2007 12:29:28
Hmmm,jak pewnie wiecie jestem osobą bardzo niecierpliwą, szczególnie jeśli chodzi o czekanie na kwitnienie . Coelogyne cristata to jeden z moich pierwszych kupionych storczyków botanicznych, uprawiana wedle zaleceń i co ? Od czterech lat jeszcze ani razu nie kwitła he he. Ale ja się tym razem tak łatwo nie poddam o ! A poza tym moja wcale tak łatwo nie przyrasta, buuuu

pozdrawiam
Sandra

PS. Jeśli to kogoś interesuje (Jurek ?) to mam artykuł, a właściwie e-book: Barbara Gravendeel "Reorganising the genus Coelogyne - a phylogenetic classification based on morphology and molecules" - strasznie ciężki i bez solidnych podstaw nie do ugryzienia ale ...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: sobota, 6 stycznia 2007 13:17:22
Trudno te Himalaje krystacie zapewnić, pewnie stąd problemy. Na balkonie całe lato raczej Sahara u mnie była. Cztery moje rośliny zachowują się tak:
Z 2003 roku cristata cristata kwitła w 2004 w lipcu i po przesadzeniu uwsteczniła się i coraz marniejsze ps.b., o kwitnieniu nie ma mowy.
Z 2005 roku jedna hololeuca kwitła w lutym i marcu 2006, na balkonie wyrosła w ciągu roku tylko jedna ps.b., a z niej pęd kwiatostanowy, w lutym pewnie rozkwitnie
Druga niby bliźniacza hololeuca tylko rośnie, kawałek jej poszedł do PPiesika, pewnie za pare miesięcy rozkwitnie
Mam jeszcze od października 2006 6 ps.b.-wy kawalek C.c.cristata z uprawy PPiesika (dzięki, Grażyna ), otrzymaną z centymetrowym pędem kwiatostanowym - teraz ma z 10 cm i pewnie rozkwitnie Ale zobaczymy, jak będzie za rok po wrocławskiej Saharze

Sandra, ta praca Gravendeel to jej habilitacja, to musi taka (za) mądra być, nie
Pzdr Jurek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: sobota, 6 stycznia 2007 19:37:53
O, to już mi trochę raźniej. Nie czuję się taka osamotniona w tym "niekwitnieniu" coelogyne jeśli takim fachowcom storczykowym też się nie bardzo z nią udaje .
Ale mimo wszystko bedę uparcie dążyła do celu, bo jest to moim zdaniem jeden z najpiękniej kwitnących storczyków.
Pozdrawiam
Marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: środa, 10 stycznia 2007 00:06:43
Nie moja robota, ale polecam oczekującym na kwitnienie (i uprzejmie ostrzegam, duże to):
17 MB divx
ftp://www.dddrefahl.de/dd/dddrefahl.de/bilder/orchideen/Coelogyne_cristata.divx
lub 5 MB wmv
ftp://www.dddrefahl.de/dd/dddrefahl.de/bilder/orchideen/Coelogyne_cristata.wmv
Pzdr Jurek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 10 stycznia 2007 09:43:10
Witam,
nie potrafię wejść. Pokazuje mi błąd, skrócona wersja adresu też u mnie nie działa.
Panie Jerzy ten adres jest prawidłowy?

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: środa, 10 stycznia 2007 09:48:37
Dzień dobry,
To jest film . Dziękuję!

Z pozdrowieniami, Maria

P.S. Panie Prezesie KMC, szykuję Panu niespodziankę .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: środa, 10 stycznia 2007 10:14:33
Panie Jerzy - bardzo dziękuję - śliczne - od razu chce się mieć...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 10 stycznia 2007 11:03:21
Dziękuję, już wiem , czekam na zgodę do oglądania tego formatu.

pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: środa, 10 stycznia 2007 15:55:01
Pani Mario, ciekawość mnie zżera, co za niespodzianka
Zaraz tam prezes, Witek Hanak, to dopiero Prezes - nie Koła malutkiego a całego Towarzystwa
Przy okazji: KMC zmieniło nazwę na KMK, to dobry wpływ Prof. Kosiny, który poparł moje przypuszczenia, że po polsku kelogyne, a nie celogyne powinno być. To Oszkinisowe wymyślenie "celogyne" całemu Kołu nie mogło przejść przez struny głosowe, stąd w poprzedniej nazwie była łacina, a nie czysta piękna polszczyzna
Pzdr Jurek

Mam jeszcze 2,5MB "filmik" z kwitnienia C.flaccida, jeśli będzie zainteresowanie - wrzuce na jakąś stronę.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@interia.pl
Data: środa, 10 stycznia 2007 16:48:24
Ty się Jurek nabijaj... nabijaj..
Na koniec, jak już zagarniemy całą władzę dla siebie (tj. dla terrofilów) - to wtedy tak Ci opodatkujemy te wszystkie epifityczne kelogyny, że Ho ! Hoooo !

W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: środa, 10 stycznia 2007 17:25:20
"Uderz w klawiaturę kompa, a Prezes się odezwie"
Za trzy kwadranse prelekcja, a Ty daleko masz

Aby nie podpaść TEŻ tym epifytycznym miłośnikom, wrzuciłem ten wspomniany filmik na www.blaszczyk.pl/jurek/coelogyne_flaccida.avi
Pzdr Jurek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 11 stycznia 2007 13:34:55
Witam ,
moja miała bardzo dużo młodych pędów, ale jeden 'facet' będąc u mnie powiedział, że nie będzie kwitnienia bo to wszystko nowe bulwy się tworzą.
Wisi sobie ona wysoko pod sufitem, spowodowaliście że obejrzałam roślinkę .
Ten 'facet' miał tylko częściowo rację, jest jeden pęd z pięcioma kwiatami .



Tak to wygląda.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@interia.pl
Data: czwartek, 11 stycznia 2007 14:32:00
Bardzo ładna roślinka... moja niestety nie jest tak dobrze rozrośnięta... ale cóż może zrobić, skoro stoi cały czas na dworze ...
Nie ma to jak "łagodna" zima.
A czy zakwitnie ? To się zobaczy, bo coś tam bokami wypuszcza.

W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Bałdyga
E-mail: baltyk@kowalska-stiasny.com.pl
Data: czwartek, 11 stycznia 2007 15:07:39
Ewo, jestem pod wielkim wrażeniem Twojej rośliny!!!
Moja dochodzi do siebie po zaniedbaniu, tak jak do mnie trafiła. Wiosną przesadziłem do koszyka. Pojawiły się trzy przyrosty, malutkie jak miniaturki, ale są. Pseudobulwki pękate jak kuleczki. Może w tym roku będzie lepiej. Na razie cieszę się, że rośnie, bo massangeana odmówiło współpracy...

pozdrawiam,
Piotr

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail: maria@ciekawe-rosliny.pl
Data: czwartek, 11 stycznia 2007 16:03:52
Witam,
Na fali powszechnych utyskiwań postanowiłam pokazać swoją Coelogyne cristata. Mam dwa egzemplarze i jeden z nich wygląda teraz w ten sposób:





W tej chwili jest 7 pędów kwiatowych, a na każdym 4-5 kwiatów/pąków.





To chyba jeszcze nie jest koniec .
Druga, nie wiedzieć czemu, kwitnie zazwyczaj kwiecień/maj, a jest ze mną 'od zawsze'.
Panie Prezesie, proszę nie marudzić, tylko włozyć więcej serca w uprawę

Z pozdrowieniami, Maria

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl