Autor: |
Jurek Błaszczyk |
E-mail: |
jurekbe@poczta.fm |
Data: |
sobota, 6 stycznia 2007 13:17:22 |
Trudno te Himalaje krystacie zapewnić, pewnie stąd problemy. Na balkonie całe lato raczej Sahara u mnie była. Cztery moje rośliny zachowują się tak:
Z 2003 roku cristata cristata kwitła w 2004 w lipcu i po przesadzeniu uwsteczniła się i coraz marniejsze ps.b., o kwitnieniu nie ma mowy.
Z 2005 roku jedna hololeuca kwitła w lutym i marcu 2006, na balkonie wyrosła w ciągu roku tylko jedna ps.b., a z niej pęd kwiatostanowy, w lutym pewnie rozkwitnie
Druga niby bliźniacza hololeuca tylko rośnie, kawałek jej poszedł do PPiesika, pewnie za pare miesięcy rozkwitnie
Mam jeszcze od października 2006 6 ps.b.-wy kawalek C.c.cristata z uprawy PPiesika (dzięki, Grażyna ), otrzymaną z centymetrowym pędem kwiatostanowym - teraz ma z 10 cm i pewnie rozkwitnie Ale zobaczymy, jak będzie za rok po wrocławskiej Saharze
Sandra, ta praca Gravendeel to jej habilitacja, to musi taka (za) mądra być, nie
Pzdr Jurek |
|
|