Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Mam gościa...
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: sobota, 22 października 2005 07:54:09
No więc mam gościa , dodam że mocno nieproszonego, na sadzonce Chysis aurea. Nie krępuje się, je ile tylko może


Jak tak dalej pójdzie to zeżre mi całą roślinkę



Przesadziłam storczyk do nowego podłoża, polowałam na storczykożercę w nocy, bo chyba wtedy żeruje i nic! Nie wiem co to za spryciarz, ślady żerowania wskazywałyby na ślimaka, ale nigdzie mie ma śladów śluzu .Co to jest i co dalej robić?
Proszę pomóżcie!!!
Anna


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Danuta Pańczyk
E-mail: pandanu@wp.pl
Data: sobota, 22 października 2005 10:29:21
Witam,

Można położyć na podłożu plasterek marchewki lub ziemniaka. Wilgoć od tych jarzyn powinna zwabić storczykożercę. Później, tylko utylizacja żarłoka

Pozdrawiam, Danka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata Lempert
E-mail: golem19@o2.pl
Data: sobota, 22 października 2005 11:32:57
Podobnie wabiące działanie może mieć wacik nasączony znakomitym piwem - myślę, że sie nie oprze.
Ja z kolei u mojego oncidium, chcąc ułatwić przebicie sie nowego przyrostu przez zeschłą resztką liścia - usunęłam ją z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. I co? Okazało się, że w moim oncidium mieszka obrzydły ślimor, który skorzystał z "zaproszenia" i odsłonięty, młodziutki, przepyszny przyrost zeżarł! Ale się zemściłam - ślimak w niehumanitarny sposób był przeze mnie torurowany, a że nadal milczał został zgładzony.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: sobota, 22 października 2005 12:43:36
Witam,
wielkie dzięki za przepisy na zlikwidowanie żarłoka. Będę je stosować wymiennie, aż do skutku. Czy te przysmaki zaserwować na dzień tzn. już teraz, czy jednak najlepiej na noc?
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@interia.pl
Data: sobota, 22 października 2005 12:59:46
Można też rozsypać w doniczce środek o nazwie "Ślimakol" (czy jakoś podobnie).
Nie stosowałem tego co prawda w domu a w ogrodzie - ale moje storczyki nie zostały pożarte.

Pozdrawiam
W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata Lempert
E-mail: golem19@o2.pl
Data: sobota, 22 października 2005 15:07:50
Przynętę zastawiła bym rano tak aby móc w ciągu dnia obserwować czy szkodnik się nie pojawił. Nocą istnieje ryzyko, że delikwent wylezie, naje się, popije i schowa się na tydzień bo mu będzie dobrze.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: sobota, 22 października 2005 15:33:59
Moja żądza odwetu jest wielka , już ja mu dogodzę!
Dziękuję za wszystkie rady i serdecznie pozdrawiam, Anna.

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl