No więc mam gościa , dodam że mocno nieproszonego, na sadzonce Chysis aurea. Nie krępuje się, je ile tylko może
Jak tak dalej pójdzie to zeżre mi całą roślinkę
Przesadziłam storczyk do nowego podłoża, polowałam na storczykożercę w nocy, bo chyba wtedy żeruje i nic! Nie wiem co to za spryciarz, ślady żerowania wskazywałyby na ślimaka, ale nigdzie mie ma śladów śluzu .Co to jest i co dalej robić?
Proszę pomóżcie!!!
Anna