Wiadomość

Grupa: Prezentacje

Temat: Dracula erythrochaete

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Sandra Wawrzyniak

E-mail:

cass@poczta.onet.pl

Data:

sobota, 3 czerwca 2006 21:10:26

Czekałam, czekałam, czekałam, napięcie rosło bo to moja pierwsza Dracula no i wreszcie jest ! Zakwitła

.

Źródła podają że występuje w obszarze od Kostaryki do północnej części Ameryki Południowej, do wysokości 1250 m n.p.m. Jest to zimno-chłodolubna miniatura.
Na jednym kwiatostanie może być do trzech kwiatów, kwitnie wiosna-lato, nie pachnie. Kwiaty mają do 5 cm. Musi być uprawiana w koszyczku.

U mnie uprawiana jest poza orchidarium, w ogrodzie zimowym. Kompletnie niezgodnie z zasadami - w dzień gorąco do 30 C nocą chłodno do 12 C. Wilgotność powietrza 40-50 %. Ruch powietrza od otwartego okna.

Tak się zaczęło :

A potem było jeszcze fajniej :

Jak dla mnie to kwiaty są nieco za małe, więc roślina jest do wzięcia jak tylko skończy kwitnienie.

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr M

E-mail:

pierre2@interia.pl

Data:

sobota, 3 czerwca 2006 21:23:34

Gratuluję, te Dracule coraz bardziej mnie interesują.

Dla mnie i tak wygląda fajnie a 5 cm to chyba nie tak źle hehe. Do tego jak się jeszcze bardziej otworzą płatki, to będzie wyglądać troche jak buzia 'pawiana' przynajmniej ja miałem takie skojarzenie po obejrzeniu innej roślinki

Pozdrawiam.

Ps. Troche nie na temat, ale co tam, Sandra będzie wiedzieć o czym piszę, eximium wypuszcza drugi przyrost, ale starsze liście legły zagładzie, mam nadzieję, że nowych to nie dosięgnie

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@chello.pl

Data:

sobota, 3 czerwca 2006 22:49:47

Witam,

i gratuluję!!!

To bardzo sympatyczna roślinka, moja kwitła w czerwcu zeszłego roku, ciężko przeżyła Asahi, ale przeżyła

i teraz czekam na następne kwitnienie

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

jerzy.dziedzic@orchidarium.pl

Data:

niedziela, 11 czerwca 2006 16:32:18

Zastanawiam się, czy wielkość i kształt tego kwiatu to kwestia uprawy, czy właściwość osobnicza??? Widziałem kilka Dracul erythrochaete ze znacznie większymi, bardziej otwartymi kwiatami. Na przykład ta poniżej:

Nawet nabyłem taką dla siebie, bo uważam ją za bardzo atrakcyjny (i podobno dość łatwy) gatunek draculi.

Może twoja dracula ma za sucho (jak sama piszesz, jest uprawiana kompletnie niezgodnie z zasadami) i kwiat nie rozwija się i nie otwiera tak, jak powinien???

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Sandra Wawrzyniak

E-mail:

cass@poczta.onet.pl

Data:

poniedziałek, 12 czerwca 2006 23:19:20

No jak sam wiesz wyjść jest tak naprawdę kilka:

1. Zmienność w obrębie gatunku, szczególnie widoczna jak się poogląda obrazki w necie

2. Złe warunki uprawy, co w moim przypadku jest bardzo prawdopodobne, drugi pąk odpadł nawet się nie rozwijając. Teraz rzeczona Dracula wywędrowała do prowizorycznego dracularium, ma chłodniej, ciemniej, wilgotniej i ma kolejny pączek - poczekamy zobaczymy.

3. Źle opisana roślina

W każdym razie pozostaje tylko czekać na kolejny kwiat.

pozdrawiam
Sandra

Powrót do grupy