Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Paraphalaenopsis laycockii
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 24 maja 2006 20:26:42
Paraphalaenopsis laycockii

Ten rodzaj pochodzi z Borneo. Gatunek laycockii znaleziony przez Alexa Hawkes w 1964 roku, czyli nie tak dawno. Odnaleziono w tym rodzaju cztery gatunki; denevei, labukensis, laycockii i serpentilingua. Liście mają długie, dorastające do dwóch metrów, cylindryczne, Lubią światło ale nie pełne słońce i gorąco.
Moja roślina kupiona w Krakowie na jesieni 2005 roku. Zamontowana na małej podkładce z kory. Przemontowana do glinianej doniczki co pokazywałam nie tak dawno, zielonym do dołu. Kwiaty są dwa, bardzo oryginalne w swojej budowie chociaż podobne do kwiatów rodzaju Phalaenopsis. Wszystkie gatunki mają bardzo ciekawy, wydłużony kształt warżki, przypomina rybi ogon. Hybryda międzyrodzajowa została nazwana Phalphalaenopsis. Wszystko chyba po to żebyśmy jeszcze bardziej łamali sobie języki.



Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iwona Dorochowicz
E-mail: iwodor@poczta.neostrada.pl
Data: środa, 24 maja 2006 20:32:45
Witam !

Pani Ewo , GRATULUJĘ. Bardzo mi się podobają te kwiaty Proszę o pokazanie jeszcze raz całej rośliny.
Szkoda, że nie mam warunków, żeby ją uprawiać

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 24 maja 2006 20:36:58

Super!!!!!! Ciekawam, kiedy moje zakwitnie , kupione w tym samym czasie...

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka Chmara
E-mail: agachm@op.pl
Data: środa, 24 maja 2006 20:56:36
Piękne kwiaty
Ja mam u siebie w kolekcji labukensis, ale matutkie i oporne jesli chodzi o wzrost.
Mam nadzieje że tez dane mi bedzie cieszyc sie kwiatami tego gatunku..tym bardziej ze podobno pachna cynamonem.

Gratuluje

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: środa, 24 maja 2006 21:21:26
Witam,

Grażyno zakwitnie na pewno, roślina chyba chętna do kwitnienia. Widziałam teraz w maju na wystawie w Krakowie u Jerzego ostatni egzemplarz tej rośliny wożonej po wystawach i wiesz miał pąki. Ten kto to kupił będzie miał niespodziankę.
Później zrobię więcej zdjęć. To próbne wykonanie, na tym zdjęciu kompresji dla netu w corelu, czego nie umiałam. Siadł mi komputer, na nowym nie mam jeszcze wielu programów.
Grażyno gratuluję takiej ilości kwitnień. Zasypujesz nas prezentacjami, jest co oglądać.
Pani Iwono postaram się później pokazać resztę, uzupełnić prezentację.
Pani Agnieszko, mam też labukensis i też jest już posadzony zielonym do dołu, coś tam się dzieje, grubieje, może...

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: środa, 24 maja 2006 22:50:28
Niespodzianka będzie spodziewana bo ten pęd od razu moje oczęta wypatrzyły . Dziewczyny mi odradzały zakup bo mówiły że korzenie będę sobie musiała do niego dokupić bo w komplecie nie dawali . Fakt, zdrowy był tylko jeden. Roślina została zamontowana na glinianej doniczce z wodą od Manuela i co mnie szczerze zadziwiło uwodniła się i nie jest już pomarszczona . Oczywiście jeśli tylko się coś z niego wykluje dam znać. A z parapahal. labukensis próbowałam ale wkurzyło mnie że przyrastał 1 mm na rok .

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: czwartek, 25 maja 2006 11:28:59
Czy jest ktos inny, kto ma rownie negatywne doswiadczenia w uprawie P. lubakensis? No bo ja wlasnie wypatrzylam jednego takiego okreslonego jako "roslina mloda" wystawionego na sprzedaz. No i teraz sama nie wiem . Sandra mnie strasznie wystraszyla...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: czwartek, 25 maja 2006 11:30:07
labukensis mialo byc grrrr gupie trzcionki

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka Chmara
E-mail: agachm@op.pl
Data: czwartek, 25 maja 2006 12:28:45
Przyznaje ze do najszybszych ten storczyk nie nalezy, ale doczekalam sie 2 ladnych nowych korzeni i juz ok 2 cm nowego "liscia".
Wydaje mi sie, ze nie ma sie co bac. Jesli ktos decyduje sie na mloda roslinke musi odczekac swoje, bo kazda zmiana warunkow moze spowodowac przystopowanie wzrostu. Storczyki niebywale ucza cierpliwosci, na poczatku dluzy sie kazdy miesiac bez wyraznych efektow hodowlanych, a potem lapiemy sie na tym ze kwitnienie tak cieszy ze nie wnikamy ze czekalismy na nie 3 lata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila
E-mail:  
Data: czwartek, 25 maja 2006 12:38:57
Hihihi. chyba sie rozejrze za dorosla roslina...

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl