|
Autor: |
as |
|
E-mail: |
Motylek@mysunrise.ch |
|
Data: |
piątek, 27 stycznia 2006 09:13:45 |
Wreszcie sie doczekalam... 
Koniecznie chcialam pokazac obydwa kwiaty (  ), co wystawilo na bardzo wielka probe moja cierpliwosc...poniewaz miedzy rozwinieciem sie pierwszego kwiatu a tym z dzis...uplynelo dokladnie 17 dni !!!!!!!
Pani Grazyna Sieminska, uspokoila mnie , ze jeszcze tego storczyka brak jej w kolekcji, wiec spokojnie moge swiecic triumfy  
Dzieki jednak jej zyczliwosci wiem juz ,ze pojawila sie dla tego epidendrum nowa nazwa.Wiec postanowilam umiescic je w tytule obydwie.
Roslina przybyla w moje skromne progi 27.04.2005 roku. Kiedy nadeszla, byla chetna do kwitnienia. Jednak radykalna zmiana warunkow uprawy ( czytaj ...na gorsze  ..)spowodowala, ze nic z tego nie wyszlo. Malo tego!! Byl czas, ze myslalam iz strace cala rosline. Nie bardzo wiedzialam jak z nia postepowac.Malo jest informacji odnosnie tej rosliny...no albo ja jestem wyjatkowa gapa ( co jest bardzo mozliwe! ).
Zaczelam dzialac po swojemu. Rosline postawilam na poludniowo-zachodnim oknie. Szybko sie zorientowalam, ze nie znosi byc spryskiwana...ukarala mnie za tego typu dzialalnosc - plamami na lisciach, ktorych tak sie wystraszylam ze pozbylam sie kilku juz doroslych przyrostow.Taka ogolocona rosline , postanowilam pozostawic - samej sobie. Przestalam sie nad nia trzasc i pozwolilam rosnac wg.jej uznania. Podlewalam kiedy przeschlo podloze, wstawiajac do miski z woda na godzine... czy jak tam czas pozwolil. Po odsiaknieciu - na miejsce. Do miski byl zawsze dodany nawoz w skromnej ilosci . Jesienia przestalam nawozic a roslina wywedrowala na wschodnie okno bez oslaniania przed sloncem!
Temperatury i wilgotnosc - calkowicie pokojowe!
Kiedy sie ochlodzilo mocniej, przytykalam na noc doniczke (ceramiczna)do szyby by storczyk mial roznice temperatury miedzy dniem a noca. Nie wiem nawet czy mialo to znaczenie ..... 
Najwazniejsze ,ze roslina wyglada zdrowo i kwitnie. Ciesze sie strasznie.Wiem ze sobie to wywalczylam sama bo naprawde mialam momenty zwatpienia.
A moze ktos z Panstwa posiada tego storczyka i opowie jak sobie z nim radzi...??!! Bardzo zachecam. 
|
|
|
Grupa: 
