Autor: |
Agnieszka Chmara |
E-mail: |
agachm@op.pl |
Data: |
sobota, 17 grudnia 2005 20:33:03 |
...myślę, że warto poświęcić im trochę uwagi
Bardzo ładne i delikatne kwiatki,
mam u siebie w kolekcji kilka odmian, wcześniej kwitła u mnie A. punctata ale to kwitnienie nie było moją zasługą - rośline dostałam z pąkami
natomiast teraz kwitnie u mnie Aerangis clavigera
Kwiaty chyba są wrażliwe na warunki zewnętrzne, w obu przypadkach miałam na roślinach po 3 pąki, a zakwitł 1. Punctata zrzucił dwa pąki które lada moment miały sie otworzyć, natomiast clavigera jeden "odrzucił" prawie natychmiast a drugi gdy miał ok 1 cm. Bardzo prawdopodobne że to moja wina i że zrobiłam jakiś bład w czasie podlewania, zakładam że mogłam przypadkiem zamoczyć pąk - to wydaje mi się najbardziej prawdopodobne. Nie mniej w obu przypadkach kwitnienie nawet pojedyncze warte jest opisania 
to aktualnie kwitnąca clavigera - młodziutka roślinka kupiona w ubiegłym roku jako sadzonka, kwitnienie jest dla mnie tym większym zaskoczeniem

i zbliżenie kwiatka

a tu kwitnący punctata

Oba storczyki mają piękne długie ostrogi - u punctaty wygląda to atrakcyjniej, bo jest to roślina nieporównywalnie mniejsza, ma piekne nakrapiane listki i grube "włochate" korzenie. Clavigera ma charakterystyczny dla aerangisów pokrój rośliny, obfitsze kwitnienia na pewno będa prezentować się cudownie
W miare kolejnych kwitnien postaram się odgrzebywać ten wątek i dorzucać kolejne - mam nadzieję w niedalekiej przyszłości 
pozdrawiam |
|
|