Autor: |
as |
E-mail: |
Motylek@mysunrise.ch |
Data: |
wtorek, 6 września 2005 23:45:37 |
Roslina ktora przy minimum wysilku odwdzieczy sie kwitnieniem. U mnie kwitnie tego roku juz trzeci raz . Co rekompensuje mi fakt...ze zawsze tylko jednym kwiatem .
Jest u mnie od lipca 2004 roku. Otrzymalam tego storczyka w prezencie ( uklony dla "ofiarodawczyni" za szczere serce, bo pierwsze kwitnienie nastapilo jakis miesiac po podarowaniu!
Najpierw trzymany w mini-szklarence, w lipcu tego roku, zostal przeniesiony do akwarium, szumnie nazywanym w mojej rodzinie "orchidarium"
Ma tu cieplo (25/30st.C a noca - po wylaczniu sie oswietlenia - 5st.C mniej),wilgotno (75/80%)i wietrznie ( dwa wentylatorki komputerowe chodzace cala dobe).Podlewam przez spryskiwanie, woda przegotowana ze sladowymi ilosciami nawozu.Moge pozwolic sobie nawet na opryskanie kwiatow, bo zostaja natychmiastowo osuszone wentylatorkami!
Mankamentem jest jedynie fakt, ze rosliny w akwarium rosna bez doniczek, a taka uprawa zmusza do czestego zraszanio-podlewania.
Ale warto sie pomeczyc, tym bardziej ze ta "meka" to ....przyjemnosc!

|
|
|