Wiadomość

Grupa: Prezentacje

Temat: Phragmipedium schlimii

Strona: [1] 2 Następna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Sw

E-mail:

Data:

czwartek, 26 grudnia 2013 04:20:02

Phragmipedium schlimii

Średniej wielkości gatunek należący do rodzaju Phragmipedium. Liście prezentowanego klonu osiągają 26 cm długości a cała rozeta rozpiętość 54 cm. Szerokość kwiatu 5 cm. Kwiatostan jest często pojedynczy, ale u silnych, właściwie prowadzonych roślin może się rozgałęziać. U mnie w tym sezonie P. schlimii wydał kwiatostan składający się aż z 4 pędów. Roślina łatwa w uprawie podobnie jak przedstawiony wcześniej P. fischeri. Wystarczy wschodnie okno, umiarkowane temperatury (zwalnia tempo wzrostu w czasie upałów i podczas znacznego ochłodzenia), stale wilgotne podłoże (właściwie to powinno być bardzo mokre bez okresu przesychania). Rośnie szybko, chętnie wytwarza boczne rozety. Kwiaty pojawiają w różnych terminach mniej więcej 2 razy w roku, nowa rozeta potrzebuje tylko kilku miesięcy na osiągnięcie dojrzałości. W zeszłym roku P. schlimii również kwitło u mnie zimą, ale wtedy było uprawiane przy sztucznym świetle. Teraz rośnie już bez doświetlania i zimowy brak światła nie stanowi większego problemu.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Sw

E-mail:

Data:

czwartek, 26 grudnia 2013 04:20:22

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Sw

E-mail:

Data:

czwartek, 26 grudnia 2013 04:20:43

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Sw

E-mail:

Data:

czwartek, 26 grudnia 2013 04:23:00

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Kazimierz Oboza

E-mail:

kazimierz.oboza@op.pl

Data:

piątek, 27 grudnia 2013 15:37:56

Super kwiatek. Zawsze myślałem, że phragmipedia są nizwykle delikatne i trudne do utrzymania, a tu taka niespodzianka. Od serca gratuluję sukcesu.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

piątek, 27 grudnia 2013 15:47:32

Przepiékna roslina i te rozgalezienia pédu

sobie jedno Phragmipedium tez sprawilem przypadkowo, ped jest, ale czy uda sie mi go zakwitnac kto to wie i co za hybryda mi z tego sie okaze ;-P

Pozdrawiam i gratuluje!

Pikotr

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Sw

E-mail:

Data:

piątek, 27 grudnia 2013 16:27:34

teoretycznie są łatwe w uprawie, ale kilka dni temu odkryłem na innym Phragmipedium brązowiejący najmłodszy liść w centrum rozety... na pewno nie dostała się tam woda, nie był nawet spryskiwany a mimo to pojawiła się prawdopodobnie zgnilizna bakteryjna... spryskałem Miedzianem, ale kwiatów już może nie być, chociaż cała roślina raczej nie zginie, zazwyczaj wypuszcza w takiej sytuacji nową rozete

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

Data:

czwartek, 11 kwietnia 2024 18:22:04

Wznawiam wątek i chwalę się.

Phragmipedium [Phrag.] schlimii pierwsze kwiaty, mam go od 2017 roku. Kwitnie część rośliny która podzieliła się na dwie. Super owłosiony maluch.

Medellín i Ocaña, Kolumbia. Rośliny zwykle spotyka się na wschodnich zboczach gór, na obszarach o ciągłym wycieku wody, często w pobliżu rzek na wysokości 1463–1890 m.
Źródło: Charles Baker

Jedna część rośliny rośnie w orchidarium. Ma regularne podlewanie, zamgławianie i ruch powietrza, sztuczne doświetlanie. Niestety nie zakwitła jeszcze.
Druga część rośliny rośnie w s/h w doniczce, na parapecie ogrodu zimowego o południowej wystawie. Ta właśnie zakwitła na przełomie roku.