Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
niedziela, 8 kwietnia 2012 17:18:06 |
Witam,
pogoda za oknem akurat świetna do pokazania czegoś nowego .
Sarcochilus falcatus R.Brown 1810 to przedstawiciel ciekawego rodzaju występujący endemicznie w Australii, w stanach Queensland, New South Wales i Victoria.
Kiedy poszukiwałam czegoś więcej o tym gatunku natrafiłam na artykulik naszego przyjaciela z Australii, Alana Hope’a (pamiętacie?), który kiedyś pokazywał na tej stronie storczyki Australii, i nie tylko.
Storczyk ten na ogół jest epifitem, ale czasem też rośnie na skałach, na wysokościach 100-1200 m, często na eksponowanych stanowiskach, ale na ogół woli te cieniste, w wilgotnych lasach. Alan pisze, że wymaga chłodu, bardzo wysokiej wilgotności i bardzo silnego ruchu powietrza i jeżeli zapewni mu się takie warunki to nie ma z nim problemów . Wymaga stale wilgotnego podłoża, choć w okresie zimy może przesychać.
To miniaturowy storczyk, moja cała roślina ma około 8 cm, a rośnie w doniczce o górnej przekątnej 7 cm. Kwiaty mogą różnić się wielkością, kształtem płatków i rozmieszczeniem kolorowych plamek na warżce, ale całościowo pozostają w tej samej kolorystyce, często jest to zależne od obszaru występowania. Kwiaty pachną pomarańczą (w słoneczne południe), stąd jego popularna nazwa "Kwiat Pomarańczy". Najlepiej sprawia się w uprawie na podkładkach, ale znosi też małe gliniane doniczki (tak jest właśnie u mnie ).
Pod koniec stycznia pokazał się pęd kwiatowy

W marcu otworzył się pierwszy kwiat, a tydzień później drugi






Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|