Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
poniedziałek, 2 sierpnia 2010 16:28:09 |
Witam,
dziś kolejny miniaturowy storczyk , bo po latach uprawy , zakwitł mi Sarcochilus ceciliae F.Mueller 1865 . To uroczy, miniaturowy litofit (plemię Vandeae, podplemie Aeridinae). Występuje na wschodnich wybrzeżach Australii, w stanach Queensland i New South Wales, na wysokościach od 150 do 900 m. Zwykle rośnie w szczelinach skalnych, na pionowych ścianach klifów, często kilka godzin dziennie w pełnym słońcu. Deszczu tam niewiele i uważany jest na najbardziej sucho uprawianego Sarcochilusa.
Srebrzystobiałe korzenie wystają ponad podłoże. Wachlarzyk roślinki jest niewielki, liście osiągają 10-12 cm, często mają purpurowo-brązowe zabarwienie, za to kwiatostan wyrasta znacznie ponad nie, a pojawiające się sukcesywnie kwiaty mają około 1 cm średnicy . Mogą być w kolorach od białego, poprzez jasnoróżowy do purpurowego. NIE WOLNO OBCINAĆ pędów kwiatowych! Podobno dość szybko się rozrasta w kępy. No u mnie ta kępa jest jeszcze niewielka .
W uprawie wymaga wysokiej wilgotności, dość jasnego stanowiska, silnego ruchu powietrza, bardzo umiarkowanego podlewania, tak by korzenie szybko przesychały, zwłaszcza w zimie trzeba bardzo uważać z wodą. Temperatury od umiarkowanych do chłodnych.
Mój jest z tych jasnych. To roślinka kiedyś zakupiona u Manuela, a pobyt na balkonie chyba dał efekt w postaci 2 pędów kwiatowych.
Zdjęcia od fazy pąków, oczywiście...





I najnowsze, dzisiejsze zdjęcie

Polecam i pozdrawiam,
Grażyna |
|
|