|
Autor: |
Krasnal |
|
E-mail: |
kkrasnal@op.pl |
|
Data: |
piątek, 21 maja 2010 22:20:52 |
Jest to mój pierwszy raz (debiut) jeśli chodzi o prezentację, więc proszę o wyrozumiałość. W tym miejscu serdecznie dziękuje Grażynce za pomoc.
Prezentacje tą dedykuje Danusi Pańczyk, bo to ona „zaraziła” mnie tym Bulbophyllum. Co prawda nie bardzo rozumie ja to się stało, bo to Danusia szukała prawdziwego faceta, a ja znalazłem.
Cyt.” Jakieś dwa lata temu, ku mojej ogromnej radości kupiłam Bulbophyllum facetum. I jak to w życiu bywa: 2 lata chodzenia koło faceta i okazało się, że to jakiś transwestyta
Dodam, że ten jegomość jest na wydaniu, a prawdziwy facet nadal poszukiwany, jak to w życiu...."
Nie bardzo rozumie jak to się stało??????. Przecież ja kocham normalnie 
Po tych kilku słowach wstępu zapraszam na prezentacje.
Bulbophyllum facetum - nazwa gatunkowa "facetum" pochodzi od łacińskiego "facetus" i oznacza "elegant".
Występuje endemicznie na Filipinach w regionie Luzon na wysokości około 1200 m. Rośnie, jako epifit na pniach drzew w miejscach cienistych. Posiada skórzaste liście, kwitnie pojedynczym kwiatem, który otwiera się rano i wczesnym popołudniem zamyka jedynie po to by otworzyć się następnego dnia. Proces ten powtarzany jest przez około 4 dni ( po 4 dniach wyczerpują mu się chyba bateryjki)  Wielkość kwiatu mojego egzemplarza 6, 5 – 7cm. Gatunek ten jest ciepłolubny, lubi dużą wilgotność i półcień. Zaleca się codzienne zraszanie lub zamgławianie letnią wodą.
Roślina rośnie w krasnalowym buszu ( orchidarium) w doniczce. Podłoże luźne, dobrze przepuszczalne.
A teraz kilka zdjęć.
Jak to zwykle bywa zaczęło się od pąka.
który rósł i pęczniał
aż budzę się rano i oczom nie mogę uwierzyć
ta warżka jest jakby na zawiasach - rusza się góra/dół
teraz profil prosimy
Tutaj dowód na to, że kwiat otwiera się rano i wczesnym popołudniem zaczyna się zamykać
Godzina 13.40
około 17.00
godz.19.15
No i to by było na tyle.
Jeśli ktoś mówi,że pierwszy raz boli to sie z tym nie zgadzam. Mnie nie bolało nie wiem jak ogladających  |
|
|
Grupa: 
, a tyle trzeba było tego Krasnala na nią namawiać 
