Witam Serdecznie!Chciałbym dzisiaj przedstawić storczyka od którego zaczęła się moja storczykowa pasja.Pleione limprichtii-może to pospolity gatunek w kolekcjach ale dla mnie jest piękny w swej prostocie .Co do warunków uprawy to mogę napisać ze zimował w lodówce i teraz jest w mojej foli.Temperatura w foli około 20 stopni dzień/15-13 noc.Aha zapomniałem dodać ze mam podwójną radość gdyż storczyk rozkwitł ostatecznie wczoraj dokładnie w moje urodziny(to chyba najlepszy prezent jaki mógł mi zrobić).Kwiat ma około 8 cm średnicy. No i to na tyle zapraszam do oglądania zdjęć :
Najpierw od środka(zaglądanie do paszczy lwa )
teraz profilek
cały kwiat
ach ta jego postrzępiona warżka w ciapki
w myśl hasła prezentacji od "stóp do głów" pokazuje pseudobulwkę(gdyby mi jej tylko coś nie obżarło w zeszłym roku ...)
i na koniec wśród innych Pleione(teraz maja dobry przykład jak maja wyglądać na następny rok )
Ale suuuuuuper! Ładny ten pantofelek Wszystkie Pleione mi się podobają, zawsze chciałem mieć. Nie ważne jaki gatunek.
Nie wiem czy dobże zrozumiałem- przezimował dosłownie w lodówce razem z jedzeniem?
Jeśli tak to przy najbliźszej okazji sobie taki gdzieś zamówię.
Dzięki Czarku!Ciesze się że nie tylko mi podoba się moje Pleione .Co do zimowania to zimował w półce lodówki na jajka w woreczku strunowym ,i chyba mu się podobało.Na koniec jesieni przetestuje też taki sposób na P.forrestii i P.aurita i całym stadzie młodziutkich hybryd,gdyż mam je od początku wiosny i jeszcze nie wiem jak z nimi.Pożyjemy zobaczymy .
Pozdrawiam
Grzegorz!
Grupa: 
.Co do warunków uprawy to mogę napisać ze zimował w lodówce i teraz jest w mojej foli.Temperatura w foli około 20 stopni dzień/15-13 noc.Aha zapomniałem dodać ze mam podwójną radość gdyż storczyk rozkwitł ostatecznie wczoraj dokładnie w moje urodziny(to chyba najlepszy prezent jaki mógł mi zrobić
).Kwiat ma około 8 cm średnicy. No i to na tyle zapraszam do oglądania zdjęć 
:
)