Witam,
One wszystkie wcześniej już gdzieś były pokazywane, a że zaczęły u mnie kwitnąć jak na komendę, zatem postanowiłam je pokazać w jednym wątku Dobrze, że dziś pojawiło się trochę słońca.
Coelogyne viscose
Coelogyne speciosa
Coelogyne speciosa. Są jeszcze pączki.
Coelogyne usitana
Coelogyne usitana
Coelogyne speciosa x affine
Coelogyne cristata
Coelogyne cristata. Pędów jest kilka. Na razie kwiaty otworzyły się na jednym.
Pozostałe dopiero przymierzają się do wypuszczania pędów.
Pieknie i kolorowo - gratulujé!, Heh mi w tym roku nie zakwity ani usitana ani Lyme Bay w tamtym roku kwitly zdecydowanie z mlodych roslin, chyba jeszcze z rozpedu z nawozow producentow? No nic poczekam moze kiedys znow sie uda.
Pięć gatunków Fajnie, gratuluję, Pani Mario Ma Pani super-uniwersalne-warunki (a pewnie przede wszystkim "rękę" ), że te pięć, o różnych wymaganiach klimatycznych przecież, gatunków jednocześnie zakwitło. Od chłodolubnej cristata do ciepłolubnej usitana.
I "x affine" zdobyta, warto, nie?
Pzdr Jurek
Witam,
Śliczne. Bardzo je lubię, ale to tylko jednostronna sympatia. Moje wieloletnie próby nie dały efektu, więc dałam spokój. Może kiedyś .
Pozdrawiam
Ania
Dziękuję w imieniu Coelogyne
Coelogyne speciosa x affine jest chyba najbardziej ochocza z nich wszystkich. Te pędy kwiatowe z brzoskwiniowymi kwiatami pojawiają się ustawicznie. Bardzo ją lubię zarówno za barwę liści jak i kwiatów. Mam w sumie niewiele, bo chyba koło 10 gatunków. Systematycznie kwitnie też Coel. parishii, ale w innym czasie.
Witam !
Mam pytanie. czy to co widać na zdjęciu to pęd kwiaowy Coelogyne cristata ?
Roślina jest u mnie od roku i dopiro teraz pojawiły się akie przyrosty. Poprzednio były bardzo długie i waskie, a wyrosły z nich pseudobulwy.
Grupa: 
Dobrze, że dziś pojawiło się trochę słońca.
), że te pięć, o różnych wymaganiach klimatycznych przecież, gatunków jednocześnie zakwitło. Od chłodolubnej cristata do ciepłolubnej usitana.
.
