Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
piątek, 23 maja 2008 22:08:22 |
Witam,
dziś dowód na to, że w mojej "kolekcji" są nie tylko chłodolubne pleurothallidy .
Niedawno dotarła do mnie w/w roślina. Była tak pieczołowicie zapakowana w watę, że nawet przy pomocy lupy i pęsety nie udało mi się wyczyścić jej z tych włókienek , co dopiero widać na zdjęciach .
Rodzaj Oberonia - dość blisko spokrewniony z rodzajem Liparis i Malaxix - to spora grupa roślin występujących od Afryki po tropikalną Azję, wyspy Pacyfiku, Australię, Tahiti i Wyspy Samoa, ale stosunkowo mało opisana i mało popularna, prawdopodobnie z powodu mikroskopijnych kwiatów , za to w dużych ilościach na kwiatostanach .
Oberonia anthropophora Lindl.1830 występuje w Indiach na obszarze wschodnich Himalajów, w Myanmarze, Tajlandii, Malezji, Chinach i w Wietnamie, na wysokościach ok. 400 m, czyli to ciepłolubna roślina. Nie potrzebuje wiele światła i uprawia się ją podobnie przez cały rok, z niewielkim zmniejszeniem ilości wody zimą.
Liście ułożone w wachlarzyk mają ok. 5 cm, czyli to miniaturka, kwiatostan ma centymetrów kilkanaście, natomiast poszczególne kwiaty mają ok. 2 mm . Nazwa gatunkowa pochodzi od kształu warżki, przypominającej ludzika , ale to widać dopiero na zdjęciach...
Tak wygląda cała roślinka...

i próby sfotografowania kwiatów może widocznych poprzez włókienka waty...




kadr...

a tu już kwiaty prawie się zamknęły, ale ciągle dobrze wygląda

Nie powinna sprawiać żadnych kłopotów w uprawie
Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|