Wiadomość

Grupa: Prezentacje

Temat: Euchile mariae x Prosthechea vittelina

Strona: [1] 2 Następna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

sobota, 10 maja 2008 12:48:12

Grażyna niedawno pokazywała tatusia tej krzyzówki.

Rodzice zacni - mam i ich - wciąż nieskorzy do kwitnienia; za to dziecko po różnych przygodach i dokładnie po 1.5 roku od poprzedniego kwitnienia się odważyło

Miałem także problem z harmonijkami na młodych przyrostach co ciekawsze na równolegle rosnących na jednym były problemy na drugim nie, co gorsza te z harmonijką mimo, że potem wyrosły i rozwinęły w miarę normalne liście nie zakwitły

Co do moich przemysleń, to początkowo chyba dałem za mało światła co blokowało inicjowanie kwitnienia. Podłoże raczej mocno przepuszczalne ale z obfitym podlewaniem podczas wzrostu. Kwiaty pojawiają się sukcesywnie; 1.5 roku temu na jednym pędzie miałem 5, obecnie na jednym pędzie maksymalnie będzie 4 na drugim jak się poszczęści może 6-7. A dziś w nocy kolejny ślimol zaczął podjadać jeden kwiat - i mam nadzieję, że się zapchał na śmierć

a może mu nie smakowało bo narazie pączki zostawił w spokoju... Kwiaty w dzień wydają bardzo przyjemny nie nachalny, lekko słodkawy aromat.

I znów nie popracowałem nad światłem - hehe - chyba uzależniony jestem od czarności

Pozdrawiam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

g.sieminska@chello.pl

Data:

sobota, 10 maja 2008 13:01:13

Witam,

ciekawam co ta krzyżówka ma po "mamusi", bo chyba jednak zdecydowanie więcej po "tatusiu"

. Może tylko zafalowanie płatków jest po E.mariae, nieco inny kształt warżki no i nie wiem jaki duży jest kwiat. A skoro tyle wzięła po "tatusiu" to powinna bardzo długo kwitnąć. Moja Enc.vitellina (no dobra, niech będzie Prosthechea

) kwitnie już 2 miesiące, wydaje kolejne kwiaty na wydłużającym się pędzie, ale te pierwsze ciągle są świeże

.

Gratuluję pięknych kwiatów

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

sobota, 10 maja 2008 18:48:48

Dzięki

Kwiat ma maksymalnie w szerz 7-7.5 cm a wzdłuż 6-6.5 cm więc pewnie ciut większe niż zazwyczaj na vittelinie

Tak sobie dziś przejrzałem i rodziców, vittelina sobie rośnie - podobno też wymaga sporo światła do zainicjowania kwitnienia, ale co dla mnie ciekawsze jak dobrze pójdzie coś próbuje Euchile mariae i jednak zostawiłem w doniczce dobrze tam rosła no i kto wie za jakiś czas... E.citrina w moich warunkach tez podrosła ale teraz na podkładce przechodzi susze, więc za dobrym przykładem krewniaczki ląduje z podkładką do większej doniczki z luźnym podłożem, zobaczymy co z tego wyniknie...

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Kamila Irie

E-mail:

Data:

środa, 14 maja 2008 19:25:31

Ech, jak dla mnie bomba

Pomaranczowy zawrot glowy

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

czwartek, 21 maja 2009 23:55:30

Rok minął a dziś trzy pędy już otwarte, czwarty sóźnialski w drodze. Przesadzenie chyba nie zaszkodziło, a może i było i zbawienne.

naturalna pozycja pedów

Ostatnio u mnie coś wszystko na pomarańczowo

Pozdrawiam

Piotr Markiewicz

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Renata

E-mail:

grabowskagr@interia.pl

Data:

piątek, 22 maja 2009 10:47:40

Piękne kwitnienie, gratuluję, bardzo podobają mi się pomarańczowe storczyki są takie żywe i wyraziste.

muszę sobie sprawić pomarańczowego

Pozdrawiam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania Łotowska

E-mail:

anna.lotowska@gmail.com

Data:

piątek, 22 maja 2009 15:40:35

Panie Piotrze, fenomenalna, szczególnie że krzyżówka mojej ulbionej vitteliny

A kolory.... po prostu przepiękne...

Jakby Pan miał kiedyś na sprzedaż kawałeczek, to ustawiam się w kolejkę

Pozdrawiam

Ps. Uwielbiam te Pana zdjęcia na czarnym tle

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

piątek, 22 maja 2009 15:52:04

powiem ze ostatnio przeszedl z fotela biurkowego na ekran sporego TV, który nadaje sie przednio za czarne tlo

, czasem tylko ciut koryguje recznie jeszcze.

Ta krzyzówka jest dostepna u przynajmniej jednego z polskich sprzedawców, a przyznam szczerze, ze chcialem ja miec od kiedy zobaczylem foto Marii? 'wieki' temu jeszcze na starej jej stornie intenetowej, i to jedna z nielicznych roslin których uparlem sie wogole nie dzielic, ale moze kiedys kto wie...

Pozdrawiam

PM

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania Łotowska

E-mail:

anna.lotowska@gmail.com

Data:

piątek, 22 maja 2009 16:15:15

A u którego...?

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor: