Autor: |
Tomek Szewerniak |
E-mail: |
vetom@wp.pl |
Data: |
poniedziałek, 29 października 2007 18:50:52 |
Witam!
Lycaste - wspaniały rodzaj storczyków , nazwany na cześć córki króla Priama i królowej Hekuby. Nazwę wynalazł oczywiście John Lindley ok. 1843 roku. Prawie 50 gatunków występujących od Peru po Meksyk w wilgotnych , górskich lasach. Rosną tam jako epifity i jako litofity lub po prostu w gruncie.
Lycaste lasioglossa jest takim gatunkiem gruntowym z rejonu Gwatemali. Raczej dla amatorów z duuuużymi parapetami , gdyż liście mają ok 60 cm długości i ok. 20 cm szerokości. Na pocieszenie powiem , że tak jak część z rodzaju Lycaste , gubi liście na zimę , a same pseudobulwy zawsze się gdzieś upchnie . Ja swoje lycaste wystawiam na dwór , gdzie spędzają całe lato w cieniu pod drzewem. Podlewam tak aby podłoże było stale wilgotne. Lycaste wolą plastikowe doniczki i podłoże o dużej pojemności wodnej : chipsy kokosowe, kora sosnowa, sphagnum. Niektórzy polecają samo sphagnum. Latem dużo nawozów , zimą ( od listopada) całkowicie bez nawozów i umiarkowanie sucho, temp 10-12oC. Delikatnie podlewać tylko wtedy gdy pseudobulwy zaczynają się kurczyć. Lycaste kwitną zwykle wiosną , Lycaste lasioglossa jako jedna z nielicznych kwitnie jesienią. U mnie 6 kwiatów , które rozwijają się sukcesywnie. Kwiat duży, ok 10 cm , z fantazyjną , mocno owłosioną warżką.
Dla mających duuużo miejsca polecam jako mało kłopotliwą ciekawostkę.



Pozdrowienia - Tomek
|
|
|