Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

 Temat:  Cycnoches chlorochilon vel El Pelicano
  Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 4    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 21 lipca 2006 21:27:39
No cóż, wygląda na to, że ten zielony, jest wyjątkowy i uwodzicielski.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 21 lipca 2006 22:04:02
Witam,
ale ciekawa dyskusja! No, ale jest o czym dyskutować - śliczny, męski kwiat. Też tak obstawiam i bardzo jestem ciekawa tej strzelającej pyłkowiny
Ewo, może nawet uda się to sfotografować? To dopiero byłoby coś!
Na razie gratuluję rewelacyjnego zielonego kwitnienia - trochę zazdroszczę, ale nie zielenieję
Pozdrawiam, Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: czwartek, 12 października 2006 21:11:59
Witam,
wznawiam wątek, następne kwitnienie i facet zapylił się sam. Zobaczcie;
























Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 12 października 2006 21:41:50
Witam
gratulacje za fantastyczne zdjęcia i wyczucie momentu.
To dopiero gratka!
Pozdrawiam,
Anna
No nie mogę zakończyć, te zdjęcia są niesamowite

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 13 października 2006 08:48:54
Witaj Anno,

jak wszystko u mnie jest kwestją przypadku, tak i to zapylenie.
Roślina zakwitła ponownie, chciałam zrobić jeszcze kilka zdjęć i ze zdziwieniem stwierdziłam, że coś się stało i wygląda jakby inaczej. Po chwili dopiero dotarło do mnie, że się zapylił. Ciekawe, co i jak będzie dalej.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 13 października 2006 09:47:26
A witaj,
Ewo, ja też jestem ciekawa co dalej
Na zdjęcia to się poprostu nie mogę napatrzeć.
Przydalaby sie opinia takiego "rasowego" embriologa roślin.
A roślina cud, miód i do tego zielono kwitnie....
Pozdrawiam, Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 13 października 2006 13:49:07
Tak sobie myślę i myślę na tym strzałem pyłkowiną ..... i chyba nic z tego nie bedzie. Podobno wszystkie kwiaty w kwiatostanie są jednego rodzaju, męskie lub żeńskie. Ten piekny zielony kwiat strzelił gola do własnej bramki (ech ten polski mecz ostatnio! bajka!), zatem nic sie z tego nie wykluje
No chyba, że jakimś cudem zdarzyłby sie w bezpośrednim sąsiedztwie kwiat żeński, to z pewną pomocą, może doszłoby do zapylenia i zapłodnienia itd.
Pozdrawiam ,
Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 13 października 2006 15:32:42
Tak, masz rację.
Ale kwiat męski od żeńskiego ma niewielkie różnice , pyłkowina przykleiła się.
Jak mocny powinien być ten strzał aby pyłkowina doleciała do stojącego obok kwiatu żeńskiego?
Pyłkowina którą oderwałam od innego kwiatu żeby zrobić zdjęcie, bardzo szybko uschła.
Pyłkowina która się przykleiła do znamiona cały czas jest mokra i trzyma się.
Ciekawe, kiedy zostanie odrzucona i jak?

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna
E-mail: annateresa@poczta.onet.pl
Data: piątek, 13 października 2006 15:52:06
Siła strzału? Cóż, nie mam pojęcia, myślałam raczej o pomocnej ręce z pensetą i przeniesieniu pyłkowiny.
A czas pokaże co będzie dalej z tą przylepioną.
Fantastyczny obiekt do obserwacji
Ciekawe, jak to wszystko wygląda w naturze, może jakieś ptaszki pomagają? Czy to może taki "ostrzał" na ślepo
Pozdrawiam, Anna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 13 października 2006 16:15:22
Mało tego, pyłkowina aby się przykleić, powinna wykonać salto w powietrzu po strzale. Część lepna jest biała i schowana wewnątrz prętosłupa, bardzo szybko zmienia kolor na czarny i swoje właściwości lepne, zdjęcie czwarte od góry to pyłkowina w prętosłupie.
Chyba już bardziej nie można sobie utrudnić .

Pozdrawiam
ewka

Strona:    Poprzednia    1  2  [3] 4    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl