Też znalazłam taką na moim parapecie. Ma "oczka" ale na razie nic się nie wykluwa . Trochę ją suszyłam. Niech no się chociaż pochwalę tymi plaskatymi pbulwami
Miałem okazje zobaczyć tą roślinkę w marcu 2007 u Sandry - bardzo mi się spodobała a do tego przepięknie pachniała cytryną i pieprzem.
Okazja się nadarzyła niedawno i dostałem i ja tą roślinkę. Niestey narazie widuję ją tylko wieczorem, a do tego zapchany nos, więc narazie nic nie czuję żeby pachniało może to tylko w odpowiednich godzinach? Tak czy inaczej 13 żółtych kwiatków zdecydowanie rozweseliło moje okno
Witam!
Bardzo piękne kwitnienie!!
Przyznam, że zazdroszczę, ale tak pozytywnie
Dzięki pięknym zdjęciom, mam motyw aby się mocno starać o moje maleństwo! Ma trzy maluteńkie przyrosty i wysokość 4cm, ale żyje, więc nie jest źle! Co dalej, to się okaże...może kiedyś i moje dendrobium tak pięknie sie zaprezentuje?
Podziwiam i jeszcze raz gratuluję
Pozdrawiam,
Anna
Wiele czasu nie upłynęło i mam znów kwiaty. Niestety tym razem sam nie wiem czy mam się cieszyć, ponieważ między czasie nie wyszedł żaden nowy przyrost ;( Nawet zamierzałem uciąć pęd, ale nie mogłem się powstrzymać od zniweczenia widoku kwiatów jedynego Dendrobium, które u mnie kwitnie. Co ciekawsze na pędach kwiatowych pojawiły sie także korzonki?? Szczególnie widoczne na minipędzie kwiatowym z 3 kwiatami, który wyrósł na najstarszej bulwie, na tej największej, która kwitła poprzednio znów jest 12 kwiatów i jeden mały korzonek... O co chodzi??
Grupa: 
i zakwitnie 
. Trochę ją suszyłam. Niech no się chociaż pochwalę tymi plaskatymi pbulwami 
