Witam ,
Grażyno mamy podobne odczucia. Ja Barbosella porschii kupiłam w W-wie na wystawie na stoisku OBI. Pierwszy raz widziałam na wystawie w Berlinie jako wielki pęczek liści i kwiatów. Długie pędy i liście wyglądają bardzo delikatnie a rzeczywiście są sztywne i twarde.
Tylko, czy ona utrzyma się u mnie, czasami mam bardzo gorąco.