Temat: |
Re: Coelogyne cristata |
Autor: |
Marzena RK |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 25 maja 2006 12:26:31 |
Panie Piotrze.
Moje Coelogyne kupione jesienią też miało niewiele korzeni i pomarszczone bulwy.Przesadziłam je w koszyk, w podłoże o składzie podobnym do wymienionego przez Pana. Poniewaz nastała zima i podlewałam je bardzo niewiele pseudobulwy nadal były pomarszczone. W lutym zobaczyłam,że wyłania sie nowy przyrost zaczęłam więc podlewać więcej. Teraz urosła już mała bulwka i widać zaczątek kolejnej, więc chyba się ukorzenia. Niestety, pozostałe pseudobulwy nadal sa pomarszczone. Coleogyne od początku maja wisi sobie na balkonie, wiatr targa doniczką, ale ta roslinka chyba to lubi. Promienie słoneczne padaja na nią tylko późnym popołudniem. Dbam o to, by nie przesuszyć, czesto spryskuję i podlewam. Mam nadzieję, żą bulwki kiedyś "napompują" się wodą i że doczekam się kwitnienia tedo storczyka, dla mnie jednego z najpiękniejszych.
Pozdrawiam
Marzena |
|
|
|