Pomimo, że to prosty w uprawie storczyk – to się pochwalę... Uprawiany wedle rad forumowiczów jak Epidendrum radicans – ucieszyło mnie swoimi kwiatami tym bardziej, że nie wiedziałam jakiego koloru będą! A tu taka niespodzianka – żółte cieniowane na pomarańczowo ( Pani Joanno zagadka rozwiązana - pozdrawiam!)
Kupiony rok temu przekwitnięty na przecenie, potem podzielony, wytworzył keiki i był traktowany na miarę możliwości początkującego maniaka. Ma cztery pędy kwiatowe, kwiaty niwielkie i zapowiada się długie kwitnienie!
Bardzo się z niego cieszę i chyba ten kolor mnie zauroczył – może ktoś może polecić jakiegoś storczyka „na parapet” w podobnym kolorze (wiem – głupia zachcianka, ale może?)