Witam sredecznie!
Kochani,z gory przepraszam Was za swoja namolnosc...ale ja zwyczajnie musze dac upust radosci!!!!!!!...a kto mnie lepiej zrozumie niz "pobratancy w chorobie"?!
Oto co odkrylam dzis podczas podlewania!!!!!!!
Ze mialam nowe przyrosty...wiedzialam, ale ze lodyge !!!!!
Historaia roslinki i warunki uprawy sa wyzej, nic nie uleglo zmianie.
Cieszcie sie razem ze mna...prosze....
as
P.S. Czuje sie prawie jak ...p.Grazyna Sieminska!!!( ktora serdrcznie -indywidualnie pozdrawiam)