Temat: |
Re: Ascocenda Princess Mikasa Blue |
Autor: |
Piotr Bałdyga |
E-mail: |
baltyk@kowalska-stiasny.com.pl |
Data: |
czwartek, 16 lutego 2006 12:07:06 |
Ja swoją jedyną Vandę - coerulea, uprawiam też metodą "parapetową" ze względu na brak orchidarium. Wisi sobie od września we wschodnim oknie w koszyku z bardzo grubym podłożem - kora, chipsy kokosowe i węgiel, dodatkowo spulchnionym włóknem kokosowym. Otrzymałem ją w małym, plastikowym koszyczku bez podłoża, dość wymęczoną długą drogą... Zgubiła w ciągu dwóch miesięcy uprawy ze trzy dolne liście więc pozostał niezbyt ciekawy dolny odcinek łodygi. Do tej pory nie moczyłem jej ani razu, ale codziennie rano dokładnie spryskuję podłoże. Dodatkowo raz na tydzień solidne przelanie wodą z nawozem. W listopadzie ruszył korzeń, od stycznia nowy liść. Mam nadzieję, że dolny, suchy odcinek łodygi też wypuści korzenie, a może i nowy odrost
pozdrawiam i gratujuję kwitnień,
Piotr Bałdyga |
|
|
|