Temat: |
Re: Rossioglossum Rawdon Jester |
Autor: |
Tamara Florczak |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 23 listopada 2005 18:43:29 |
Witam,
Jeżeli pod uwagę brana jest wielkość rośliny, polecam Odontoglossum grande :

A z tym łatwy/trudny, to jak zwykle jest to rzecz względna.
Jak większość storczyków, ten również dopuszcza w pielęgnacji pewne odstępstwa w stosunku do tego, co zaleca dla niego literatura.
Jestem przekonana, że roślina jest w stanie wybaczyć np. pominięcie wieczornego zraszania, lub zastąpienie go porannym....
Przynajmniej ta moja wiele wybaczała i w efekcie pewnego lipcowego popołudnia, podczas rutynowego przeglądania storczyków zauważyłam, że z osłonki młodej p-bulwy wychodzi pęd kwiatowy 

Po kilku tygodniach pojawiły się kwiaty - właściwie podobne do tytułowego Rawdon Jester (tylko trochę inne ),

które utrzymywały się na roślinie przez miesiąc .
Pomimo tego, iż kwiaty są efektowne, dla mnie mają jedną wadę – wydzielają woń, którą trudno nazwać przyjazną dla nosa .
Na szczęście ta „dolegliwość” nie jest intensywna i wyczuwa się ją dopiero przy BARDZO bezpośrednim kontakcie.
Ciekawa jestem, jak to jest w przypadku hybryd?
Pozdrawiam,
Tamara
|
|
|
|