Temat: |
Re: Rhyncholaelia digbyana |
Autor: |
Tamara Florczak |
E-mail: |
|
Data: |
niedziela, 13 stycznia 2019 22:23:07 |
Myślałam, że zobaczę kwitnienie Rl. digbyana w kolejnej kolekcji, a tu niemiłe zaskoczenie...
Zdarzało mi się, że niektóre storczyki miały podobne dolegliwości. Ja to biorę za infekcje po żerowaniu jakichś szkodników. Obcinam wówczas liście ze zmianami, a miejsce cięcia dezynfekuję. I tyle.
Jak tylko to się nie rozprzestrzenia, moim zdaniem, nie ma powodu do panikowania.
Dla własnego spokoju można profilaktycznie zrobić jakiś oprysk, ale osobiście wolałabym poczekać i poobserwować roślinę.
Powodzenia. |
|
|
|