|
Temat: |
Re: Chysis bractescens |
|
Autor: |
Tamara Florczak |
|
E-mail: |
|
|
Data: |
poniedziałek, 13 stycznia 2014 21:16:17 |
Ups, odnawiając temat zauważyłam, że pominęłam wpis pod ostatnim odświeżeniem wątku 
Zatem z opóźnieniem dziękuję bardzo za miłe słowa. Piotr, no nie przesadzaj z tymi 'okazami zdrowia'. Z Chysis to nie jest trudne, ponieważ po zakończonym sezonie wegetacyjnym zrzuca stare liście, a kiedy coś niepokojącego pojawia się na nowych - zawsze można przyspieszyć proces 'opadania liści' przy pomocy skalpela 
A teraz przechodzę do prezentacji aktualnego kwitnienia Chysis bractescens.
i dla porównania poglądowe foto rośliny zrobione w dniu, kiedy ten storczyk trafił do mnie
Posadzony był do doniczki o średnicy 9 cm.
Obecnie roślina mierzy prawie 70 cm (licząc od zewnętrznej krawędzi koszyka po końcówkę liści). Pomimo tego rozmiaru nie jest uciążliwa w uprawie. Kwitnie regularnie bez specjalnych starań z mojej strony. Latem wynoszę ją z katlejami do ogrodowej szklarni; zimowe miesiące spędza zawieszona przy szybie balkonowego okna o wystawie pd.-zachodniej. Podlewanie i nawożenie standard: latem dużo, zimą skąpo.
Pojedynczy kwiatek 'żyje' około 11 dni, a ponieważ na pędzie jest ich kilka i rozwijają się sukcesywnie, okres kwitnienia trwa do 4 tygodni. Kwiaty delikatnie pachną w ciągu dnia.
I to chyba tyle tytułem uzupełnienia wcześniejszego wpisu. 
Storczyk naprawdę godny polecenia!
Pozdrawiam,
TF
|
|
|
|
|
Grupa: