Odswiezam watek.U mnie rowniez niezamierzenie zakwitlo to malenstwo.Dostalam ja jako "dodatek" do zakupow u Popowa. Restrepie i chlodnoluby to na pewno nie moje klimaty , tak wiec po lecie pojdzie w lepsze rece.Najlepsze, ze ten chlodnolub zakwitl przy 30 stopniowych upalach panujacych w Wiedniu .Pozdrawiam Agata